druhna Ania
(Sikor)

--
122 KDH "Wiklina",
XV Szczep "Rota" z Katowic
(wędr., pwd.):D
Dla mnie obóz samodzielny wygląda następująco: znajdujesz sobie miejsce głęboko w lesie nad jeziorem lub rzeką, załatwiasz formalności, bierzesz jelcza z przyczepą ładujesz na niego namioty i wszystko co jest z tym związane, kuchnię, piec, parniki i cały sprzęt sanitarny etc. i to wsystko zrzucasz w środku tego lasu, stawiasz obóz, budujesz latryny, pomosty i hejamyfa napisał:
Jak definiujesz "obóz samodzielny"?
Ze mna cos nie tak - sorki
Ja bym bardzo chętnie zrobił sobie u Was obózMiziek napisał:
Ja jezdze samodzielniea wlasciwie cala moja druzyna jezdzi samodzielnie na ozoby z Danii :/ sciama powinny jakis transport zalatwic jednak od nas od granicy jest 1200km.
P.S. Zapraszam na nasza stronkestronke jedynej harcerskiej (zhp) druzyny w Danii
http://www.republika.pl/adh2