Michale wbrew pozorom nie głupio...

ale po kolei
subkoto o którym w podanym słowniku mowa to mimo wszystko zwykły rachunek bankowy - będący technicznie tym samym co mój ROR czy Twoja Lokata - w więksości banków zwany potocznie rachunkiem pomocniczym (w odróżnieniu od rachunku bieżącego jakim nazywa się pierwszy główny rachunek)
NIE MA bo jest to niemożliwe z przyczyn księgowych technicznej możliwości istnienia podkonta w ramach jednego rachunku
zatem skoro omawiane przez Ciebie "subkonto" ma swój własny NRBowski numer rachunku to jest takim samym rachunkiem jak każdy inny - choć o innym przeznaczeniu - przeznaczonym do rozliczania innych operacji
w podanym słowniku mowa np. o lokacie terminowej - która jak wiemy de facto też ma numer NRBowski i też jest osobnym rachunkiem bankowym (tzw. depozytowym, treminowym - klasa D, grupa CD, o typie nadanym przez konkretny bank)
tak czy inaczej bank nie ma możliwości w ramach jednego rachunku depozytowego robić podwójnej księgowości jak tego się czasem w ZHP oczekuje - tak na chłopski rozum to nie jest tak że hufiec ma sejf a w nim kilka wewnętrznych metalowych skrzynek po jednym dla każdej druzyny (jako subkonta) - nie
w banku ma 10 sejfów - jeden dla księgowości głównej hufca i 9 po jednym dla każdej drużyny - ale z prawnego punktu widzenia kazdy z tych sejfóf jest niezależny... i hufiec mógłby w banku zamknąć swój główny pozostawiając 9 "drużynowych" rachunków do dalszej obsługi
przepraszam jeśli opisuję to zbyt obrazowo
jeśli pozwolisz to osobiście coś dodam - ale tak się składa że pracuję w centrali jednego z banków i znam system NRB w jakim otwierane są rachunki w naszym regionie - stąd mogę zapewnić że nawet jeśli mówi sie o kredycie w rachunku bieżącym to też jest on ewidencjonowany na osobnym rachunku (choć Klient nei ma do niego dostępu) a nei prowadzić się podwójnej rachunkowości
mam nadzieję że dobrze sie rozumiemy - jeżeli używasz nazwy subkonto dla określenia każdego kolejnego rachunku bankowego danago podmiotu to ok - ale jeśli wyrażenia subkonto określa się dla podpięcia pod główny rachunek dodatkowej księgowości to jest to niewykonalne (miałem przyjemność pracować na dwóch najczęściej używanych systemach księgowych w polskich bankach i żaden nie przewiduje nawet takiej opcji technicznej a praktyce nie wspominając)
stąd też większość banków (właściwie wszystkie jakie ja znam) używa nazwy "rachunek pomocniczy" - dla odróżnienia od "rachunku bieżącego" jako służącego do podstawowej księgowości (dla nas np. głównej księgowości hufca) od każdego kolejnego służacego np. do obsługi jednostek podległych czy szczególnych spraw - np. rozliczeń grantów i sponsoringu czy rozrachunków poszczególnych drużyn itp
jeśli zaś znasz bank który w swojej ofercie posiada rachunek o podwójnej księgowości proszę podaj linka do takiej oferty bo z przyjemnością poznam takową
swoją drogą Twój link zachęcił mnie to przeglądnięcia "wójka google" i faktycznie jest wiele słowników z definicjami.... ale one nie mają pokrycia w praktyce bankowej - może teori księgowej jako podział kont księgi głównej - ale to zupełnie inne "KONTA" niż konto bankowe i zupełnie inna dziedzina
dla przykłądu jedna z definicji podaje: "subkont - konto powstałe w wyniku podziału konta podstawowego".... i tutaj najprostsza odpowiedź... rachunku bankowego NIE da się podzielić na dwa - można go zamknąć i otworzyć dwa nowe nowych numerach rachunku (numery rachunków nie mogą sięp owtarzać i raz uzyty numer dla określenia jakiegoś rachunku nie może byc uzyty do żadnego innego - nawet jeśli ten pierwszy został zamknięty 10 lat temu.... -nie mogą one też dziedziczyć historii tego zamkniętego...
pomijam tutaj tzw. rachunki wirtualne - do obługi np. płatności masowych - większość z Was opłacając rachunki za telefon komórkowy z tego korzysta - choć nieświadomie
każdy z nas mając telefon w sieci X płaci na inny numer choć wszystkie wpłaty i tak lądują na jednym rachunku bieąacym - ale przy tzw. płatnościach masowych wykorzystuje się rachunki zwane wirtulanymi które tak na prawdę NIE istnieją jako faktyczne rachunki bankowe a są podpięte do rachunku bieżącego - są jakby indywidualnym oznaczeniem tego jednego rachunku dla różnych wpłącających - tzn. środki na niego wpłacone nie lądują na nim tak jak na normalnym rachunku tylko na rachunkó głównym - ale takie rachunki wirtulane w naszej organziacji do niczego nam nie są potrzebne - no chyba że każda drużyna miała by taki do opłacania składek....ale na pewno nie do prowadzenia działalości finansowej poszczególnych drużyn bo tam środki mogą iśc tylko w jedną stronę - tzn z rachunkuk wirtualnego na rachunek główny - czyli druzyna nie mogłaby na nim trzymać środków...