Umowa o licencję niewyłączną
-
- Użytkownik
- Posty: 90
- Rejestracja: 28 maja 2002, 11:17
- Lokalizacja: Poczta Harcerska Szczecin II
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Zarząd Galerii pragnie uporządkować sprawy formalno-prawne związane z przekazywaniem fotografii do galerii. Uznaliśmy, że najwłaściwszą formą najlepiej zabezpieczającą interesy autorów fotografii (Użytkowników Galerii), z punktu widzenia prawa autorskiego, będzie umowa o licencję niewyłączną. Zawarcie takiej umowy pozwoli również Związkowi Harcerstwa Polskiego na korzystanie z fotografii w Galerii w okresie 5 lat od zawarcia umowy. Innymi słowy, autor przekazuje Galerii fotografię na 5 lat. Dzięki temu wspólnie zapewnimy stabilność realizacji celów Galerii, przy zachowaniu jej dorobku i poszanowaniu praw autorskich.
Projekt umowy http://foto.zhp.pl/umowa-projekt.php
[Edytowany przez adrian dnia 29.12.2003 o 00:07 ]
Projekt umowy http://foto.zhp.pl/umowa-projekt.php
[Edytowany przez adrian dnia 29.12.2003 o 00:07 ]
hm. Adrian Łaskarzewski
Poczta Harcerska Szczecin II
KSI Hufca Szczecin Pogodno
Poczta Harcerska Szczecin II
KSI Hufca Szczecin Pogodno
A ja tak sobie klikam na link podany przez Adriana i pokazuje mi się ładny komunikat z logo ZHP, informujący, że strony nie znaleziono.
phm. Maciej Sas
rzecznik prasowy
Kujawsko-Pomorskiej
Chorągwi ZHP
052 322 20 68
0607 770 730
0661 511 566
m.sas@zhp.bydg.org
www.zhp.bydg.org
adres korespondencyjny:
Maciej Sas
Komenda Kujawsko-Pomorskiej Chorągwi ZHP
ul. Dworcowa 56
85-010 Bydgoszcz
rzecznik prasowy
Kujawsko-Pomorskiej
Chorągwi ZHP
052 322 20 68
0607 770 730
0661 511 566
m.sas@zhp.bydg.org
www.zhp.bydg.org
adres korespondencyjny:
Maciej Sas
Komenda Kujawsko-Pomorskiej Chorągwi ZHP
ul. Dworcowa 56
85-010 Bydgoszcz
Oto moje uwagi do umowy:
par1 pkt2
Moim zdaniem powinien zostać wykreślony
uzasadnienie: - jeszcze nigdy w mojej praktyce nie spotkałem sie z takim wymogiem, jest on nierealny i oderwany od rzeczywistości, co prawda dla kogoś kto poełnia kilkanaście zdjęć w roku to archiwizowanie tego nie sprawia problemu ale są jeszcze inne przypadki, generalnie wiekszość negatywów ląduje w moim przypadku w koszu, zostają zeskanowane i na płytę, jesli robię cyfrą to wiekszość zdjęć jest obrobiona czyli nie są pierwotnymi fotografiami
par.1 pkt.4,
Moim zdaniem jest on zbyt ogólnikowy
uzasadnienie:
Działając w organizacji pozarządowej, publicznej, takiej jak ZHP, działamy jawnie i publicznie a jak wiadomo uczestnicząc w publicznym przedsięwzięciu trudno nie liczyć się z tym, że ktoś nas zobaczy, uwieczni na taśmie filmowej czy sfotografuje na takiej zasadzie działają wszystkie media publikując wizerunki ludzi z naszych imprez bądź z ulicy, nie starajmy się być bardziej święci od papieża, wątpliwości można mieć jedynie w przypadku zdjęć ośmieszających w treści sfotografowanych
par.2
Powinien zostać dodany punkt mówiący o tym, że zdjęcia z Galerii mogą być wykorzystywane przez licencjobiorcę tylko do celów niekomercyjnych i przedsięwzięciach z tytułu których inni nie odnoszą korzyści materialnych, nie wyobrażam sobie aby moje zdjęcia mogły znaleźć się np. w wydawnictwach, które są potem sprzedawane a inni autorzy zawartych w nim materiałów honoraria.
par. 4
Z zastrzeżeniem, że cel jest niekomercyjny
par. 5
Powinien zostać dodany także punk mówiący o tym, że w przypadku publikacji utworu poza galerią np. książka licencjodawca otrzyma np. 3 egzemplarze autorskie
Wydaje mi się o tyle słuszne, że w większości pracujemy na prywatnym sprzęcie i materiałach i w określonych przypadkach zrzekamy się apanaży
par. 6 pkt.2
ZHP jest organizacją o nieporównywalnie większych możliwościach od pojedynczego licencjodawcy więc zapis mówiący, że w razie sporu trzeba jechać do warszawki np. ze Szklarskie Poręby jest najzwyczajniejszą demonstracją siły i bazuje na braku partnerstwa, uważam więc, że sądem właściwym do rozstrzygania sporów powinien być sąd właściwy dla licencjodawcy
Pozdrawiam
Maciej Sas
Id-435
par1 pkt2
Moim zdaniem powinien zostać wykreślony
uzasadnienie: - jeszcze nigdy w mojej praktyce nie spotkałem sie z takim wymogiem, jest on nierealny i oderwany od rzeczywistości, co prawda dla kogoś kto poełnia kilkanaście zdjęć w roku to archiwizowanie tego nie sprawia problemu ale są jeszcze inne przypadki, generalnie wiekszość negatywów ląduje w moim przypadku w koszu, zostają zeskanowane i na płytę, jesli robię cyfrą to wiekszość zdjęć jest obrobiona czyli nie są pierwotnymi fotografiami
par.1 pkt.4,
Moim zdaniem jest on zbyt ogólnikowy
uzasadnienie:
Działając w organizacji pozarządowej, publicznej, takiej jak ZHP, działamy jawnie i publicznie a jak wiadomo uczestnicząc w publicznym przedsięwzięciu trudno nie liczyć się z tym, że ktoś nas zobaczy, uwieczni na taśmie filmowej czy sfotografuje na takiej zasadzie działają wszystkie media publikując wizerunki ludzi z naszych imprez bądź z ulicy, nie starajmy się być bardziej święci od papieża, wątpliwości można mieć jedynie w przypadku zdjęć ośmieszających w treści sfotografowanych
par.2
Powinien zostać dodany punkt mówiący o tym, że zdjęcia z Galerii mogą być wykorzystywane przez licencjobiorcę tylko do celów niekomercyjnych i przedsięwzięciach z tytułu których inni nie odnoszą korzyści materialnych, nie wyobrażam sobie aby moje zdjęcia mogły znaleźć się np. w wydawnictwach, które są potem sprzedawane a inni autorzy zawartych w nim materiałów honoraria.
par. 4
Z zastrzeżeniem, że cel jest niekomercyjny
par. 5
Powinien zostać dodany także punk mówiący o tym, że w przypadku publikacji utworu poza galerią np. książka licencjodawca otrzyma np. 3 egzemplarze autorskie
Wydaje mi się o tyle słuszne, że w większości pracujemy na prywatnym sprzęcie i materiałach i w określonych przypadkach zrzekamy się apanaży
par. 6 pkt.2
ZHP jest organizacją o nieporównywalnie większych możliwościach od pojedynczego licencjodawcy więc zapis mówiący, że w razie sporu trzeba jechać do warszawki np. ze Szklarskie Poręby jest najzwyczajniejszą demonstracją siły i bazuje na braku partnerstwa, uważam więc, że sądem właściwym do rozstrzygania sporów powinien być sąd właściwy dla licencjodawcy
Pozdrawiam
Maciej Sas
Id-435
phm. Maciej Sas
rzecznik prasowy
Kujawsko-Pomorskiej
Chorągwi ZHP
052 322 20 68
0607 770 730
0661 511 566
m.sas@zhp.bydg.org
www.zhp.bydg.org
adres korespondencyjny:
Maciej Sas
Komenda Kujawsko-Pomorskiej Chorągwi ZHP
ul. Dworcowa 56
85-010 Bydgoszcz
rzecznik prasowy
Kujawsko-Pomorskiej
Chorągwi ZHP
052 322 20 68
0607 770 730
0661 511 566
m.sas@zhp.bydg.org
www.zhp.bydg.org
adres korespondencyjny:
Maciej Sas
Komenda Kujawsko-Pomorskiej Chorągwi ZHP
ul. Dworcowa 56
85-010 Bydgoszcz
W pełni zgadzam się z Sasolem. Po świętach będę konsultował treść tej umowy z zespołem prawniczym i może wtedy będę mógł więcej powiedzieć na ten temat.
Na razie mam niejasne przeczucie, że ktoś próbuje zrobić innych "na szaro" ewentualnie "na zielono".
W chwili gdy przeczytalem po raz pierwszy komunikat Zarządu pomyślałem, że ktoś sobie święta pomylił (prima aprilis jest 1 kwietnia).
A teraz kilka pytań:
1. Czy to jest projekt umowy czy już sztywna forma - nie podlegająca żadnym zmianom?
2. Jak w świetle tej umowy wygląda stwierdzenie, że Galeria jest własnością dwóch konkretnych osób?
3. Czy licencjobiorca, którym jest ZHP może przekazywać dalej (innym osobom, instytucjom) prawo do korzystania z mojego Utworu?
4. Co w praktyce oznacza zdanie: prawo do interaktywnego sposobu korzystania z dzieła?
Proszę o odpowiedzi - jeśli ktokolwiek je zna.
phm Łukasz Gocek
Na razie mam niejasne przeczucie, że ktoś próbuje zrobić innych "na szaro" ewentualnie "na zielono".
W chwili gdy przeczytalem po raz pierwszy komunikat Zarządu pomyślałem, że ktoś sobie święta pomylił (prima aprilis jest 1 kwietnia).
A teraz kilka pytań:
1. Czy to jest projekt umowy czy już sztywna forma - nie podlegająca żadnym zmianom?
2. Jak w świetle tej umowy wygląda stwierdzenie, że Galeria jest własnością dwóch konkretnych osób?
3. Czy licencjobiorca, którym jest ZHP może przekazywać dalej (innym osobom, instytucjom) prawo do korzystania z mojego Utworu?
4. Co w praktyce oznacza zdanie: prawo do interaktywnego sposobu korzystania z dzieła?
Proszę o odpowiedzi - jeśli ktokolwiek je zna.
phm Łukasz Gocek
Łukasz Gocek
TO JEST ŚMIERć GALERII!!!
Zmiany w galerii trwały pół roku. Po tym czasie poza wyglądem nie zmieniło się prawie nic na plus.
Przez pół roku galeria straciła wielu aktywnych użytkowników, bo nie mogli dodawać zdjęć. Wielu dobrych fotografów wycowało się, lub wkrótce się wycofa.
Teraz nagle powstaje pomysł umowy. To jest kolejne utrudnienie, więc jeszcze mniej nowych ludzi w to wejdzie i jeszcze więcej starych się wycofa.
Galeria juz jest prawie martwa. Komentuje kilka osób, dodaje jeszcze mniej. Niema żadnych konkursów, żadnej motywacji.
Początkowo galeria funkcjonowała, bo opierała się na obustronnej korzyści. Uzytkownik był motywowany i miał szanse na nagrody, a GK miała zdjęcia do promocji. Teraz Użytkownik nie ma nic, a w imię ochrony jego dzieła, a tak naprawdę bardziej interesów GK przez 5 lat, powstają kolejne utrudnienia.
CZy następnym krokiem będzie wymaganie podpisu elektornicznego od każdego użytkownika pdpisującego umowę?
Od użytkowników potrzebne są nowe dane. Ja bardziej szczegółowych nie udostępnię. Czy to znaczy, że mam spadać?
Ale na pewno wielu udostępni... I co wam z tego wyjdzie? To, że ZHP to organizacja młodzieżowa, więc najwięcej będzie tu niepełnoletnich. A więc nici z waszej umowy, a tylko pozbędziecie się tych starszych. Trzeba będzie zastosować rozwiązanie tymczasowe dla niepełnoletnic w oczekiwaniu na ich pełnoletniość. Ale co się znowu okaże? To, że z jakiegoś powodu w całej organizacji jest mało drużyn wędrowniczych - bo większosć ludzi niestety koło matury odchodzi z organizacji. Dlatego niewielu z użytkowników doczeka 18 lat będąc jeszcze w ZWIĄZKU.
Jednak trochę osób doczeka 18 lat i bedzie dalej aktynymi członkami ZHP. Ale kto powiedział, ze zadowolą ich zasady, ktore im zaproponujecie? Uważam, że jeśli rozwiązania tymczasowe dla niepełnoletnich będą korzystne, to będą aktywnymi użytkownikami, ale kiedy będą mieli już 18 lat, to się poważnie zastanowią czy chcą dalej zostać w galerii.
Oczywiście każdy uczy się na błędach, ale czy warto popełniać ten błąd?
Dlaczego nie może być tak, że jak ktoś jest zainteresowany jakimś zdjęciem, to po prostu kontaktuje sie z autorem i załatwia sprawę wykorzystania go gdzieś? Czy to nie jest prostsze? Czy to nie załatwia sprawy? Po co nękać użytkowników kolejnymi trudnościami? Po co umowy? Po co szcegółowe dane? Gdzie ta dobrowolność? Gdzie ta pozytywność?
Powiedziałem co myślałem, a wy róbcie jak chcecie. Żadnej umowy nie podpiszę i więcej danych nie podam. Będziecie pewnie musieli mnie usunąć, ale sądezę, że nie tylko mnie. Wkrótce może nie bedzie już kogo usuwać. To by było na tyle.
Życzę wszystkim, ze wszystkich zarządów, aby zastanawiali sie częściej nad konsekwencjami zmian. MAm nadzieję, że kiedyś poatrzycie na galerię oczami przecietnego młodego użytkownika (znam takich). MAm nadzieję, że wlaśnie interes tego użytkownika będzie dla was najważniejszy tak, jak jest dla was najwazniejszy interes waszych harcerzy. Często w sieci można zapomnieć, że pod jakaś ksywką kryje sie prawdziwy człowiek z prawdziwymi uczuciami, który może poczuć się wykorzystany lub oszukany. Powodzenia w pracy.
[Edytowany przez Analog_Br dnia 24.12.2003 o 16:29 ]
Zmiany w galerii trwały pół roku. Po tym czasie poza wyglądem nie zmieniło się prawie nic na plus.
Przez pół roku galeria straciła wielu aktywnych użytkowników, bo nie mogli dodawać zdjęć. Wielu dobrych fotografów wycowało się, lub wkrótce się wycofa.
Teraz nagle powstaje pomysł umowy. To jest kolejne utrudnienie, więc jeszcze mniej nowych ludzi w to wejdzie i jeszcze więcej starych się wycofa.
Galeria juz jest prawie martwa. Komentuje kilka osób, dodaje jeszcze mniej. Niema żadnych konkursów, żadnej motywacji.
Początkowo galeria funkcjonowała, bo opierała się na obustronnej korzyści. Uzytkownik był motywowany i miał szanse na nagrody, a GK miała zdjęcia do promocji. Teraz Użytkownik nie ma nic, a w imię ochrony jego dzieła, a tak naprawdę bardziej interesów GK przez 5 lat, powstają kolejne utrudnienia.
CZy następnym krokiem będzie wymaganie podpisu elektornicznego od każdego użytkownika pdpisującego umowę?
Od użytkowników potrzebne są nowe dane. Ja bardziej szczegółowych nie udostępnię. Czy to znaczy, że mam spadać?
Ale na pewno wielu udostępni... I co wam z tego wyjdzie? To, że ZHP to organizacja młodzieżowa, więc najwięcej będzie tu niepełnoletnich. A więc nici z waszej umowy, a tylko pozbędziecie się tych starszych. Trzeba będzie zastosować rozwiązanie tymczasowe dla niepełnoletnic w oczekiwaniu na ich pełnoletniość. Ale co się znowu okaże? To, że z jakiegoś powodu w całej organizacji jest mało drużyn wędrowniczych - bo większosć ludzi niestety koło matury odchodzi z organizacji. Dlatego niewielu z użytkowników doczeka 18 lat będąc jeszcze w ZWIĄZKU.
Jednak trochę osób doczeka 18 lat i bedzie dalej aktynymi członkami ZHP. Ale kto powiedział, ze zadowolą ich zasady, ktore im zaproponujecie? Uważam, że jeśli rozwiązania tymczasowe dla niepełnoletnich będą korzystne, to będą aktywnymi użytkownikami, ale kiedy będą mieli już 18 lat, to się poważnie zastanowią czy chcą dalej zostać w galerii.
Oczywiście każdy uczy się na błędach, ale czy warto popełniać ten błąd?
Dlaczego nie może być tak, że jak ktoś jest zainteresowany jakimś zdjęciem, to po prostu kontaktuje sie z autorem i załatwia sprawę wykorzystania go gdzieś? Czy to nie jest prostsze? Czy to nie załatwia sprawy? Po co nękać użytkowników kolejnymi trudnościami? Po co umowy? Po co szcegółowe dane? Gdzie ta dobrowolność? Gdzie ta pozytywność?
Powiedziałem co myślałem, a wy róbcie jak chcecie. Żadnej umowy nie podpiszę i więcej danych nie podam. Będziecie pewnie musieli mnie usunąć, ale sądezę, że nie tylko mnie. Wkrótce może nie bedzie już kogo usuwać. To by było na tyle.
Życzę wszystkim, ze wszystkich zarządów, aby zastanawiali sie częściej nad konsekwencjami zmian. MAm nadzieję, że kiedyś poatrzycie na galerię oczami przecietnego młodego użytkownika (znam takich). MAm nadzieję, że wlaśnie interes tego użytkownika będzie dla was najważniejszy tak, jak jest dla was najwazniejszy interes waszych harcerzy. Często w sieci można zapomnieć, że pod jakaś ksywką kryje sie prawdziwy człowiek z prawdziwymi uczuciami, który może poczuć się wykorzystany lub oszukany. Powodzenia w pracy.
[Edytowany przez Analog_Br dnia 24.12.2003 o 16:29 ]
Analaog:
Jest wiele racji w tym co napisałeś. Faktem jest, że odeszło kilka doświadczonych osób, faktem jest też, że wiele rzeczy w galerii robi się dość dziwnie choć w przekonaniu, że robi się dobrze ale wynik jest raczej na minus. Sądzę, iż gdyby górę nad osobistymi animozjami wziął profesjonalizm galeria działałaby znacznie sprawniej. Nie wracałbym, jak sugerujesz, do nagród - to bez sensu. Jak zapewne wielu z was wie dość głośno walczyłem o swoje - do dziś nic nie otrzymałem, choć nawet na niedawno skasowanym wątku pewien poważny harcerz obiecywał coś innego. Jak tu ufać w dobre intencje?!
Zgadzam się także z tobą, że umowa w obecnym kształcie jest nie do przyjęcia.
Mam jednak nadzieję, że toczona na forum dyskusja nad projektem umowy przeniesie konkretne zmiany i wypracowany zostanie kompromis.
Pozdrawiam
Maciej Sas
id=435
Jest wiele racji w tym co napisałeś. Faktem jest, że odeszło kilka doświadczonych osób, faktem jest też, że wiele rzeczy w galerii robi się dość dziwnie choć w przekonaniu, że robi się dobrze ale wynik jest raczej na minus. Sądzę, iż gdyby górę nad osobistymi animozjami wziął profesjonalizm galeria działałaby znacznie sprawniej. Nie wracałbym, jak sugerujesz, do nagród - to bez sensu. Jak zapewne wielu z was wie dość głośno walczyłem o swoje - do dziś nic nie otrzymałem, choć nawet na niedawno skasowanym wątku pewien poważny harcerz obiecywał coś innego. Jak tu ufać w dobre intencje?!
Zgadzam się także z tobą, że umowa w obecnym kształcie jest nie do przyjęcia.
Mam jednak nadzieję, że toczona na forum dyskusja nad projektem umowy przeniesie konkretne zmiany i wypracowany zostanie kompromis.
Pozdrawiam
Maciej Sas
id=435
phm. Maciej Sas
rzecznik prasowy
Kujawsko-Pomorskiej
Chorągwi ZHP
052 322 20 68
0607 770 730
0661 511 566
m.sas@zhp.bydg.org
www.zhp.bydg.org
adres korespondencyjny:
Maciej Sas
Komenda Kujawsko-Pomorskiej Chorągwi ZHP
ul. Dworcowa 56
85-010 Bydgoszcz
rzecznik prasowy
Kujawsko-Pomorskiej
Chorągwi ZHP
052 322 20 68
0607 770 730
0661 511 566
m.sas@zhp.bydg.org
www.zhp.bydg.org
adres korespondencyjny:
Maciej Sas
Komenda Kujawsko-Pomorskiej Chorągwi ZHP
ul. Dworcowa 56
85-010 Bydgoszcz
Jajco: umowa nie jest dziwnym wymysłem - wiele rzeczy wymaga uregulowań prawnych - często nie zdajemy sobie z tego sprawy - jednak umowa jak sama nazwa wskazuje dotyczy dwóch stron, które się umawiają i zgadzają na warunki w niej zawarte.
Pozdrawiam
Maciej Sas
id=435
Pozdrawiam
Maciej Sas
id=435
phm. Maciej Sas
rzecznik prasowy
Kujawsko-Pomorskiej
Chorągwi ZHP
052 322 20 68
0607 770 730
0661 511 566
m.sas@zhp.bydg.org
www.zhp.bydg.org
adres korespondencyjny:
Maciej Sas
Komenda Kujawsko-Pomorskiej Chorągwi ZHP
ul. Dworcowa 56
85-010 Bydgoszcz
rzecznik prasowy
Kujawsko-Pomorskiej
Chorągwi ZHP
052 322 20 68
0607 770 730
0661 511 566
m.sas@zhp.bydg.org
www.zhp.bydg.org
adres korespondencyjny:
Maciej Sas
Komenda Kujawsko-Pomorskiej Chorągwi ZHP
ul. Dworcowa 56
85-010 Bydgoszcz
nowoczesne kuchnie warszawa