Post
autor: Lucumon » 14 mar 2007, 10:22
OK, niech żyje przyjaźń polsko-niemiecka, ale przecież nie może ona polegać na wieszaniu obok siebie flagi biało-czerwonej i flagi ze swastyką! Obok naszej natomiast jak najbardziej można powiesić flagę czarno-czerwono-złotą, która reprezentuje demokratyczne i pokojowe tradycje w historii Niemców. Nie wierzę, że nie widzisz różnicy...
Tak samo jest z tymi zapisami, zresztą chyba najlepiej jest to wyrażone w wątku zainicjowanym przez Starego Wilka na forum KPW.
Zmiana Prawa w tej chwili nie powinna być priorytetem, bo ZHP ma znacznie bardziej palące problemy, ważniejsze problemy do rozwiązania, podczas gdy Prawo w rękach dobrych instruktorów się sprawdza.
O zmianie Prawa można pomyśleć, ale ze spokojem, wychodząc od zbioru wartości które powinno ono wyrażać, a w drugiej kolejności starannie ułożyć redakcję, tak by była napisana piękną i zrozumiałą polszczyzną, w miarę możliwości bliską wzorcowi z 1932. Zmiana Prawa zaś nie może polegać na przeglądaniu go w pośpiechu i
I należy się wystrzegać zapisów rodem z lat 50-56 i 64-89, z wielu powodów. Po pierwsze, nie niosą one ze sobą żadnej treści której nie dałoby się wyrazić innymi słowami, albo która już nie jest zawarta w Prawie z 32. Po drugie, zapewniam Cię że jednak świadomość historyczna wśród harcerzy istnieje, przynajmniej wśród tych którzy mają więcej niż 12 czy 14 lat. Młodzi ludzie stykają się z instruktorami z różnych pokoleń i z różnych formacji i naprawdę potrafią rozróżniać rzeczy wartościowe od bezwartościowych, potrafią rozróżnić fałszywe kombatanctwo i działactwo od mądrego dzielenia się doświadczeniami z przeszłości. Najbardziej negatywnie odbieraną przez młodych ludzi grupą są właśnie owi działacze o mentalności uformowanej przez epokę HSPS, dla których harcerstwo to równe karne szerego dzieci machających kwiatami i chorągiewkami oraz "impreza w klubie harcerza". 11-latek tego jeszcze nie wyczuje, ale 17-latkowie mają oczy i uszy szeroko otwarte i potrafią czytać oraz zadawać pytania, potrafią zapytać co to było za "harcerstwo" skoro takich ludzi ukształtowało.