Rozkaz drużynowego gromady zuchowej
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: 10 lis 2012, 11:14
- Hufiec:
- Chorągiew:
Czuwaj!
Odkąd zostałam drużynową 5 lat temu, zmartwił mnie fakt, że nie mogę mianować swojego przbocznego rozkazem, bo nie mam prawa wdawania rozkazów. Jak pewnie każda osoba wychowana w harcerstwie, czuję potrzebę mianowania każdej ważnej funkcji w rozkazie, bo przecież wszystko opieramy na tym (jeśli funkcja, czy stopień nie zostały przyznane rozkazem, o nie istnieją). Drugą sprawą jest lekkie poczucie niesprawiedliwości, cz też niezrozumienia, dlaczego każdy drużynowy ma prawo wydawania rozkazów, oprócz drużynowego gromady zuchowej.
Pytałam kiedyś o to (a właściwie pytano na moją prośbę) w innym dziale tego forum i uzyskałam odpowiedź (nie cytuję, podaję sens odpowiedzi), że rozkaz nie są odpowiednią formą dla zuchów.
Tu powiedziałabym, że wydawanie rozkazów nie jest jednoznaczne z ich czytaniem zuchom i tak, jak dobór odpowiednich zabaw na zbiórkach, formę przedstawiania deczji podjętych w rozkazie należałoby pozostawić w gestii drużynowego. Ale ta argumentacja jest do innego działu.
Jestem drużnową GZ po raz drugi i problem jest większy. W ESHD muszę wpisywać numer rozkazu, w którym przyjęłam zucha do gromady, mianowałam go szóstkowym itd. oraz kto go wydał, gdzie oczywiście wpisuję siebie, chociaż... nie mam prawa wydawania rozkazów.
Może w związku z nową strategią, która stawia wszystko na drużynowych, uda się uzyskasć to ważne prawo i jednocześnie równość drużynowych wszystkich pionów?
Odkąd zostałam drużynową 5 lat temu, zmartwił mnie fakt, że nie mogę mianować swojego przbocznego rozkazem, bo nie mam prawa wdawania rozkazów. Jak pewnie każda osoba wychowana w harcerstwie, czuję potrzebę mianowania każdej ważnej funkcji w rozkazie, bo przecież wszystko opieramy na tym (jeśli funkcja, czy stopień nie zostały przyznane rozkazem, o nie istnieją). Drugą sprawą jest lekkie poczucie niesprawiedliwości, cz też niezrozumienia, dlaczego każdy drużynowy ma prawo wydawania rozkazów, oprócz drużynowego gromady zuchowej.
Pytałam kiedyś o to (a właściwie pytano na moją prośbę) w innym dziale tego forum i uzyskałam odpowiedź (nie cytuję, podaję sens odpowiedzi), że rozkaz nie są odpowiednią formą dla zuchów.
Tu powiedziałabym, że wydawanie rozkazów nie jest jednoznaczne z ich czytaniem zuchom i tak, jak dobór odpowiednich zabaw na zbiórkach, formę przedstawiania deczji podjętych w rozkazie należałoby pozostawić w gestii drużynowego. Ale ta argumentacja jest do innego działu.
Jestem drużnową GZ po raz drugi i problem jest większy. W ESHD muszę wpisywać numer rozkazu, w którym przyjęłam zucha do gromady, mianowałam go szóstkowym itd. oraz kto go wydał, gdzie oczywiście wpisuję siebie, chociaż... nie mam prawa wydawania rozkazów.
Może w związku z nową strategią, która stawia wszystko na drużynowych, uda się uzyskasć to ważne prawo i jednocześnie równość drużynowych wszystkich pionów?
-
- Stały bywalec
- Posty: 3888
- Rejestracja: 27 maja 2002, 09:19
- imię i nazwisko: Czesław Przybytek
- stopień instruktorski: hm
- stopień harcerski: HR
- Hufiec: Kraków-Krowodrza
- Chorągiew: Krakowska
- organizacja: ZHP
- Kontakt:
Czym się przejmujesz.
Zamiast "rozkazów" możesz mieć np. "decyzje".
Przykład:
Przykładowo, zuch staje sie członkiem ZHP (i gromady) w momencie wpisania go do ewidencji papierowej. I to ten wpis jest taką "decyzją pierwotną".
To kiedy zostanie ona uwidoczniona w Ewidencji oraz ogłoszona w "rozkazie/decyzji" jest kwestią wtórną.
Zamiast "rozkazów" możesz mieć np. "decyzje".
Przykład:
Ponadto przypominam że "rozkazy/decyzje" są wtórne do "decyzji pierwotnych".Bielsko-Biała, 12.11.2012
4 Beskidzka Gromada Zuchowa
DECYZJA DRUŻYNOWEJ nr 15/2012
1. Przyjęcia i zwolnienia członków gromady
1.1 Przyjęcie członków gromady
1.2 Zwolnienie członków gromady
2. Przyznania gwiazdek i sprawności
2.2 Przyznanie gwiazdek
2.2 Przyznanie sprawności
3. Dopuszczenia do złożenia Obietnicy Zucha
4. Przyjęcia Obietnicy Zucha
5. Powołania i zwolnienia funkcyjnych gromady
6. Inne decyzje.
Drużynowa 4 BGZ
pwd. Anna Górska HO
Przykładowo, zuch staje sie członkiem ZHP (i gromady) w momencie wpisania go do ewidencji papierowej. I to ten wpis jest taką "decyzją pierwotną".
To kiedy zostanie ona uwidoczniona w Ewidencji oraz ogłoszona w "rozkazie/decyzji" jest kwestią wtórną.
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: 10 lis 2012, 11:14
- Hufiec:
- Chorągiew:
Owszem, mogę wydawać decyzje, ale:
1. W ewidencji jestem proszona o podanie numeru rozkazu, a nie decyzji (miejsce na datę wstąpienia, czyli pierwszej zbiórki, też jest, więc chodzi stricte o rozkaz).
2. Nigdzie nie jest napisane, że powinnam wydawać jakiekolwiek decyzje, więc nie muszę tego robić. Zatem nie muszę też wpisywać tych numerków do ESHD.
3. Ja się nie bawię w harcerstwo, tylko jestem instruktorem ZHP, więc nie chcę udawać, że mam prawo wydawać rozkazy, nazywając je decyzjami. Mogę wydawać nawet decyzje Króla Elfów, ale wtedy w rubryce "Kto wydał?" wpiszę Król Elfów. Wydaje mi się to podobnie niepoważne.
4. Skoro udało nam się zmienić stereotyp instruktora zuchowego z wizerunku dużego zucha, zwanego "zucholem", na wizerunek kompetentnego wychowawcy najmłodszych członków ZHP, to dlaczego drużynowy zuchowy nadal nie ma pełni praw szefa jednostki?
5. Przyboczny nadal nie jest mianowany rozkazem.
Może sprawiam takie wrażenie, ale wcale nie pragnę pisania co miesiąc rozkazów. Jednak nie lubię wpisywać fikcyjnych numerków w ewidencji.
1. W ewidencji jestem proszona o podanie numeru rozkazu, a nie decyzji (miejsce na datę wstąpienia, czyli pierwszej zbiórki, też jest, więc chodzi stricte o rozkaz).
2. Nigdzie nie jest napisane, że powinnam wydawać jakiekolwiek decyzje, więc nie muszę tego robić. Zatem nie muszę też wpisywać tych numerków do ESHD.
3. Ja się nie bawię w harcerstwo, tylko jestem instruktorem ZHP, więc nie chcę udawać, że mam prawo wydawać rozkazy, nazywając je decyzjami. Mogę wydawać nawet decyzje Króla Elfów, ale wtedy w rubryce "Kto wydał?" wpiszę Król Elfów. Wydaje mi się to podobnie niepoważne.
4. Skoro udało nam się zmienić stereotyp instruktora zuchowego z wizerunku dużego zucha, zwanego "zucholem", na wizerunek kompetentnego wychowawcy najmłodszych członków ZHP, to dlaczego drużynowy zuchowy nadal nie ma pełni praw szefa jednostki?
5. Przyboczny nadal nie jest mianowany rozkazem.
Może sprawiam takie wrażenie, ale wcale nie pragnę pisania co miesiąc rozkazów. Jednak nie lubię wpisywać fikcyjnych numerków w ewidencji.
-
- Stały bywalec
- Posty: 1551
- Rejestracja: 27 maja 2002, 10:23
- imię i nazwisko: Czesław Przybytek
- stopień instruktorski: hm
- stopień harcerski: HR
- Lokalizacja: Krakowska 19 Lotnicza
- Hufiec: Kraków-Krowodrza
- Chorągiew: Krakowska
- organizacja: ZHP
- Kontakt:
Widzę że muszę zacząć od podstaw.
1) Mianowanie = powołanie (i odwrotnie)
2) To że masz prawo i obowiązek wydawać (podejmować) decyzje wynika wprost z zapisów instrukcji gromady.
3) "rozkaz" jest tylko i wyłącznie zwyczajową formą ogłaszania decyzji
A teraz "detale":
Zgodnie z instrukcją gromady to Ty powołujesz przybocznych i innych funkcyjnych gromady. Na identycznej zasadzie jak robi to drużynowy drużyny harcerskiej. Jedyna róznica to ta że drużynowy drużyny harcerskiej ma obowiązek (i prawo) ogłaszać to w zwyczajowej formie rozkazu.
Drużynowi zuchowi mnie mają takiego obowiązku, ale to nie zmienia ich prawa (jasno sprecyzowanego w instrukcji) do powoływania funkcyjnych gromady (w tym przybocznych).
Po pierwsze - wiele "próśb" w Ewidencji (np. z przyczyn technicznych) jest bardzo "skrótowych" (na tzw. domysł).
Stąd "łopatologiczna" prośba o "numer rozkazu".
Po drugie -
Istotna jest data uzyskania przydziału (czyli członkostwa).
Internetowa Ewidencja to, zgodnie z uchwała GK ZHP, tylko/aż internetowy "obraz" powyższego rejestru.
"Numer rozkazu" jest informacją uzupełniajacą, ułatwiającą (w razie czego) ewentualną weryfikację danych.
Ponadto - data wstąpienia =/= pierwsza zbiórka
Data wstąpienia = data wpisu do "rejestru zuchów, harcerzy, harcerzy starszych i wędrowników".
Przypominam że ta nie może być wcześniejsza niż data otrzymanie zgody rodzica.
Zdarzają się też sytuacje iż rodzic dostarcza swą zgodę dużo wcześniej niż dziecko przyjdzie na zbiórkę zastępu harcerskiego.

P.S.
Na wszelki wypadek dodam uzupełnienie "historyczne".
Gdy w 2003 roku opracowywano instrukcję gromady, zapytałem dlaczego nie ma zapisu o rozkazach, odpowiedziano mi że z zapisów instrukcji gromady jasno wynika iż to drużynowy powołuje przybocznych i innych funkcyjnych gromady. Na identycznej zasadzie jak robi to drużynowy drużyny harcerskiej. Jedyna różnica to ta że drużynowy drużyny harcerskiej ma obowiązek (i prawo) ogłaszać to w zwyczajowej formie rozkazu.
Drużynowi zuchowi mnie mają takiego obowiązku, ale to nie zmienia ich prawa (jasno sprecyzowanego w instrukcji) do powoływania funkcyjnych gromady (w tym przybocznych).
I że podobno zrobiono to na wyraźne życzenie kadry zuchowej. Nie wyjaśniono mi jakiej, ale podejrzewam że chodziło o ówczesny skład Wydziału Zuchowego GK ZHP.
P.S. 2
Jako czynny drużynowy zuchowy z wieloletnim stażem nie odczuwam potrzeby wydawania rozkazów. Choć jednocześnie, jako komendantowi hufca, czasem by mi to ułatwiło życie
P.S. 3
Co prawda zakończyłem już kierowanie "zespołem d/s niespójności" ale nadal chętnie doradzę.
1) Mianowanie = powołanie (i odwrotnie)
2) To że masz prawo i obowiązek wydawać (podejmować) decyzje wynika wprost z zapisów instrukcji gromady.
3) "rozkaz" jest tylko i wyłącznie zwyczajową formą ogłaszania decyzji
A teraz "detale":
Nie ma czegoś takiego jak "mianowanie rozkazem". Jest "mianowanie na funkcję" lub jak kto woli "powołanie do pełnienia funkcji" które jest ogłaszane, na przykład, rozkazem lub w inny równoważny sposób.Marta_beskidzki pisze:5. Przyboczny nadal nie jest mianowany rozkazem.
Zgodnie z instrukcją gromady to Ty powołujesz przybocznych i innych funkcyjnych gromady. Na identycznej zasadzie jak robi to drużynowy drużyny harcerskiej. Jedyna róznica to ta że drużynowy drużyny harcerskiej ma obowiązek (i prawo) ogłaszać to w zwyczajowej formie rozkazu.
Drużynowi zuchowi mnie mają takiego obowiązku, ale to nie zmienia ich prawa (jasno sprecyzowanego w instrukcji) do powoływania funkcyjnych gromady (w tym przybocznych).
Niekoniecznie.Marta_beskidzki pisze:1. W ewidencji jestem proszona o podanie numeru rozkazu, a nie decyzji (miejsce na datę wstąpienia, czyli pierwszej zbiórki, też jest, więc chodzi stricte o rozkaz).
Po pierwsze - wiele "próśb" w Ewidencji (np. z przyczyn technicznych) jest bardzo "skrótowych" (na tzw. domysł).
Stąd "łopatologiczna" prośba o "numer rozkazu".
Po drugie -
Gdzie tu masz "numer rozkazu" ?Wzór rejestru zuchów, harcerzy, harcerzy starszych i wędrowników
Lp.
Imię i nazwisko
Data urodzenia
Adres zamieszkania
Numer PESEL
Data wstąpienia do ZHP
Data wstąpienia do jednostki organizacyjnej
Data wystąpienia z ZHP lub zmiany przydziału
Istotna jest data uzyskania przydziału (czyli członkostwa).
Internetowa Ewidencja to, zgodnie z uchwała GK ZHP, tylko/aż internetowy "obraz" powyższego rejestru.
"Numer rozkazu" jest informacją uzupełniajacą, ułatwiającą (w razie czego) ewentualną weryfikację danych.
Ponadto - data wstąpienia =/= pierwsza zbiórka
Data wstąpienia = data wpisu do "rejestru zuchów, harcerzy, harcerzy starszych i wędrowników".
Przypominam że ta nie może być wcześniejsza niż data otrzymanie zgody rodzica.
Zdarzają się też sytuacje iż rodzic dostarcza swą zgodę dużo wcześniej niż dziecko przyjdzie na zbiórkę zastępu harcerskiego.
Jak to juz wspomniałem, to że masz prawo i obowiązek wydawać (podejmować) decyzje wynika wprost z zapisów instrukcji gromady.Marta_beskidzki pisze:2. Nigdzie nie jest napisane, że powinnam wydawać jakiekolwiek decyzje, więc nie muszę tego robić. .
Tak, masz raję, wydaje Ci się...Marta_beskidzki pisze:3. Ja się nie bawię w harcerstwo, tylko jestem instruktorem ZHP, więc nie chcę udawać, że mam prawo wydawać rozkazy, nazywając je decyzjami. Mogę wydawać nawet decyzje Króla Elfów, ale wtedy w rubryce "Kto wydał?" wpiszę Król Elfów. Wydaje mi się to podobnie niepoważne.
To nie wpisuj fikcyjnych tylko rzeczywisteMarta_beskidzki pisze:Może sprawiam takie wrażenie, ale wcale nie pragnę pisania co miesiąc rozkazów. Jednak nie lubię wpisywać fikcyjnych numerków w ewidencji.

Współczuje Waszemu środowisku że taki stereotym instruktora zuchowego zafunkcjonował u Was. W moim hufcu byłoby to nie do pomyślenia. Ale być może dlatego że instruktorzy zuchowi (i pozostali) doskonale wiedzieli że posiadają pełnię praw drużynowego oraz dobrze wiedzieli z czego one wynikają.Marta_beskidzki pisze:4. Skoro udało nam się zmienić stereotyp instruktora zuchowego z wizerunku dużego zucha, zwanego "zucholem", na wizerunek kompetentnego wychowawcy najmłodszych członków ZHP, to dlaczego drużynowy zuchowy nadal nie ma pełni praw szefa jednostki?
P.S.
Na wszelki wypadek dodam uzupełnienie "historyczne".
Gdy w 2003 roku opracowywano instrukcję gromady, zapytałem dlaczego nie ma zapisu o rozkazach, odpowiedziano mi że z zapisów instrukcji gromady jasno wynika iż to drużynowy powołuje przybocznych i innych funkcyjnych gromady. Na identycznej zasadzie jak robi to drużynowy drużyny harcerskiej. Jedyna różnica to ta że drużynowy drużyny harcerskiej ma obowiązek (i prawo) ogłaszać to w zwyczajowej formie rozkazu.
Drużynowi zuchowi mnie mają takiego obowiązku, ale to nie zmienia ich prawa (jasno sprecyzowanego w instrukcji) do powoływania funkcyjnych gromady (w tym przybocznych).
I że podobno zrobiono to na wyraźne życzenie kadry zuchowej. Nie wyjaśniono mi jakiej, ale podejrzewam że chodziło o ówczesny skład Wydziału Zuchowego GK ZHP.
P.S. 2
Jako czynny drużynowy zuchowy z wieloletnim stażem nie odczuwam potrzeby wydawania rozkazów. Choć jednocześnie, jako komendantowi hufca, czasem by mi to ułatwiło życie

P.S. 3
Co prawda zakończyłem już kierowanie "zespołem d/s niespójności" ale nadal chętnie doradzę.
hm. Czesław Przybytek HR
tel.kom. 519-160-185
tel.kom. 519-160-185
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: 10 lis 2012, 11:14
- Hufiec:
- Chorągiew:
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Moim zdanie się jednak nie zmieniło.
PS: Piszę tu wyłącznie w swojej sprawie, a nie jako przedstawiciel mojego środowiska, więc bardzo proszę o nieutożsamianie i nieocenianie mojego środowiska przeze mnie, ani odwrotnie, przynajmniej bazując na tym wątku. Będę za to bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam
Czuwaj!
Moim zdanie się jednak nie zmieniło.
PS: Piszę tu wyłącznie w swojej sprawie, a nie jako przedstawiciel mojego środowiska, więc bardzo proszę o nieutożsamianie i nieocenianie mojego środowiska przeze mnie, ani odwrotnie, przynajmniej bazując na tym wątku. Będę za to bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam
Czuwaj!
Ostatnio zmieniony 12 lis 2012, 13:56 przez Marta_beskidzki, łącznie zmieniany 1 raz.
http://www.forum.zhp.pl/viewtopic.php?id=7445
Tam wkleiłam stanowisko GK - sprzed 3 lat ale pewnie nic w tym czasie się nie zmieniło
Tam wkleiłam stanowisko GK - sprzed 3 lat ale pewnie nic w tym czasie się nie zmieniło

Ostatnio zmieniony 18 lis 2012, 17:48 przez agulka04, łącznie zmieniany 1 raz.
hm. Jolanta Wysocka
drużynowa - 100 GZ "Leśne zwierzęta"
Szef HZKK
Hufiec Ziemi Tarnogórskiej
drużynowa - 100 GZ "Leśne zwierzęta"
Szef HZKK
Hufiec Ziemi Tarnogórskiej
-
- Stały bywalec
- Posty: 3888
- Rejestracja: 27 maja 2002, 09:19
- imię i nazwisko: Czesław Przybytek
- stopień instruktorski: hm
- stopień harcerski: HR
- Hufiec: Kraków-Krowodrza
- Chorągiew: Krakowska
- organizacja: ZHP
- Kontakt:
agulka04 pisze:http://www.forum.zhp.pl/viewtopic.php?id=7445
Tam wkleiłam stanowisko GK - sprzed 3 lat ale pewnie nic w tym czasie się nie zmieniło
Nooo.. z tymi wypowiedziami (zwłaszcza anonimowymi) "druhny hm z GK", to niestety zbyt często należy uważaćagulka04 pisze:A teraz wypowiedź druhny hm z GK "O te rozkazy w gromadzie zuchowej od lat toczy się dyskusja nawet na najwyższych szczeblach ZHPInstrukcja nie mówi nic o książce rozkazów w gromadzie, ale mówi o tym, że drużynowemu pomaga co najmniej jeden przyboczny i że drużynowy może powołać jeszcze innych funkcyjnych. wniosek- to drużynowy powołuje swoją kadrę w gromadzie. I powinien to zrobić rozkazem.
Ale dla mnie jest też do przyjęcia, zwłaszcza w przypadku młodych drużynowych, aby na ich wniosek mianowanie w swoim rozkazie zamieścił komendant hufca/szczepu. "

O ile:
"... to drużynowy powołuje swoją kadrę w gromadzie..." - TAK
to:
"... Ale dla mnie jest też do przyjęcia, zwłaszcza w przypadku młodych drużynowych, aby na ich wniosek mianowanie w swoim rozkazie zamieścił komendant hufca/szczepu..." - NIE
Bo nie wiem czy to ta sama "druhna hm z GK", ale jako szef "zespołu niespójności" zetknąłem się z sugestią że może (wg niej) dotyczyć np. "młodego drużynowego harcerskiego".
Wg tej logiki komendant hufca mógłby mianować, gdyby tak uważał, także zastępowych.
Dlatego przypomnę jeszcze raz. Rozkaz to tylko forma ogłaszania decyzji.
Więc, jeśli już ktoś by się bardzo upierał, to można przyjąć że szczepowy będzie w swoim rozkazie pisał tak:
Podaję do wiadomości że drużynowy 5 GZ powołał (czyli mianował)druhnę Anię Kowalską sam. na funkcję przybocznej
nowoczesne kuchnie warszawa