Co chcemy osiągnąć? - Skuteczna promocja ZHP
Witam
Proponuję uporządkować trochę wypowiedzi, dlatego postawię szczegółowe pytania.
Wszyscy mówią o tym, że nasza promocja jest słaba, poniżej oczekiwań. Pojawiają się pomysły, co można zrobić, żeby to zmienić. Pomysły te powinny być uwzględnione podczas tworzenia planu operacyjnego w obszarze promocji.
Co chcemy zmienić w najbliższej kadencji? Jaki ma być efekt końcowy? Jak sprawdzimy, czy nam się udało? Jak zmierzyć skuteczność promocji, a właściwie jej wzrost?
Anita
Proponuję uporządkować trochę wypowiedzi, dlatego postawię szczegółowe pytania.
Wszyscy mówią o tym, że nasza promocja jest słaba, poniżej oczekiwań. Pojawiają się pomysły, co można zrobić, żeby to zmienić. Pomysły te powinny być uwzględnione podczas tworzenia planu operacyjnego w obszarze promocji.
Co chcemy zmienić w najbliższej kadencji? Jaki ma być efekt końcowy? Jak sprawdzimy, czy nam się udało? Jak zmierzyć skuteczność promocji, a właściwie jej wzrost?
Anita
hm. Anita Regucka-Kwaśnik, opiekun obszaru WIZERUNEK
1. Walczyć o kontakty w mediach. Promować wszystko co robimy. Zalewać dziennikarzy informacjami o naszych działaniach.Wantula napisał:
Co chcemy zmienić w najbliższej kadencji? Jaki ma być efekt końcowy? Jak sprawdzimy, czy nam się udało? Jak zmierzyć skuteczność promocji, a właściwie jej wzrost?
Anita
2. Zebrać do kupy wszystkie Zespoły Promocji - dać im wsparcie ze strony specjalistów. Organizować dla nich atrakcyjne szkolenia, kursy i warsztaty.
3. Wymieniać się doświadczeniami i kontaktami w sprawach promocji. Często jest tak, że to jest "mój redaktor", "moja gazeta".
3. Dopracować minima stron internetowych jednostek ZHP i walczyć o ich przestrzeganie.
4. Rozpowszechnić wzory znaków firmowych ZHP i zobowiązać komendy do ich używania (strony internetowe, wizytówki, papiery firmowe, foldery itp.).
-
- Stały bywalec
- Posty: 464
- Rejestracja: 25 mar 2003, 22:34
- Lokalizacja: 11 PDH "Tajga"
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Warto też napisać, od czego trzeba odejść i czego NIE robić. Musi nastąpić koniec z infantylizmem i prezentowaniem harcerzy jako pląsających pociesznych idiotów. Jak tak nas widzi ktoś z zewnątrz, to niedobrze. Ale jak sami tak się prezentujemy to już jest to bardzo niedobrze.
Właśnie mam przed sobą plakat XXIX Zjazdu ZHP - było to co prawda dawno już i od tego czasu kształtowanie wizerunku ZHP na pewno uległo gigantycznej zmianie na lepsze, ale on dobrze reprezentuje kluczowe błędy w tworzeniu wizerunku, które pokutują chyba do dziś:
1) Na środku zdjęcie przedstawiające "scenę z życia obozowego" - dwie dziewczyny (w cywilnych koszulkach) gotują coś na butli gazowej, na około siedzą harcerze w mundurach i grają na gitarze. Może to jest autentyczna scena z jakiegoś rajdu, ale robi wrażenie upozowanej i to kiepsko ("jak pan fotograf wyobraża sobie harcerstwo")
2) grupa harcerzy lub nawet instruktorów (bo jeden ma wąsy) idzie przez obozowisko niosąc na ramionach sznur parówek - wrażenie: ZHP bawi się jedzeniem i podchodzi niepoważnie do spraw logistyki
3) dziecko z jajkiem na łyżce w zębach - kwintesencja infantylizmu i braku pomysłow w programie
4) jacht Zawisza Czarny i samolot z "Trawersu" - to akurat nie jest infantylne, ale jest niereprezentatywne. Przeciętny harcerz nie ma najmniejszej szansy polatać tym samolotem ani popływać tym żaglowcem. Taka promocja tylko denerwuje ludzi "w środku" a tym "na zewnątrz" stwarza jakieś fałszywe wyobrażenia. Potem zapisze się kandydat do drużyny i będzie pytał kiedy poleci tym samolotem
Oczywiście do tego zjazdu (pocz. lat 90-tych) się wiele zmieniło i np. strona ZHP wygląda na tym tle jak niebo do ziemi.
Ale niestety infantylny wizerunelk harcerstwa nadal pokutuje tu i ówdzie - koszmarne obozowe pocztówki na ktyórych harcerze przedstawieni są jako debile, a harcerki jako idiotki z wielkimi przytulankami pod pachą itd. Najgorzej jest chyba w pionie zuchowym, ale to szerszy temat i nadaje się na osobnego posta.
Właśnie mam przed sobą plakat XXIX Zjazdu ZHP - było to co prawda dawno już i od tego czasu kształtowanie wizerunku ZHP na pewno uległo gigantycznej zmianie na lepsze, ale on dobrze reprezentuje kluczowe błędy w tworzeniu wizerunku, które pokutują chyba do dziś:
1) Na środku zdjęcie przedstawiające "scenę z życia obozowego" - dwie dziewczyny (w cywilnych koszulkach) gotują coś na butli gazowej, na około siedzą harcerze w mundurach i grają na gitarze. Może to jest autentyczna scena z jakiegoś rajdu, ale robi wrażenie upozowanej i to kiepsko ("jak pan fotograf wyobraża sobie harcerstwo")
2) grupa harcerzy lub nawet instruktorów (bo jeden ma wąsy) idzie przez obozowisko niosąc na ramionach sznur parówek - wrażenie: ZHP bawi się jedzeniem i podchodzi niepoważnie do spraw logistyki
3) dziecko z jajkiem na łyżce w zębach - kwintesencja infantylizmu i braku pomysłow w programie
4) jacht Zawisza Czarny i samolot z "Trawersu" - to akurat nie jest infantylne, ale jest niereprezentatywne. Przeciętny harcerz nie ma najmniejszej szansy polatać tym samolotem ani popływać tym żaglowcem. Taka promocja tylko denerwuje ludzi "w środku" a tym "na zewnątrz" stwarza jakieś fałszywe wyobrażenia. Potem zapisze się kandydat do drużyny i będzie pytał kiedy poleci tym samolotem

Oczywiście do tego zjazdu (pocz. lat 90-tych) się wiele zmieniło i np. strona ZHP wygląda na tym tle jak niebo do ziemi.
Ale niestety infantylny wizerunelk harcerstwa nadal pokutuje tu i ówdzie - koszmarne obozowe pocztówki na ktyórych harcerze przedstawieni są jako debile, a harcerki jako idiotki z wielkimi przytulankami pod pachą itd. Najgorzej jest chyba w pionie zuchowym, ale to szerszy temat i nadaje się na osobnego posta.
Szczep "Leśni" Poznań / 11 PDH "Tajga" www.lesni.fla.pl
"Harcerz Rzeczypospolitej" www.hr.bci.pl
Historia harcerstwa P-ń NM www.historiahpnm.jdm.pl
RPM 21 http://rpm21.socjum.pl
"Harcerz Rzeczypospolitej" www.hr.bci.pl
Historia harcerstwa P-ń NM www.historiahpnm.jdm.pl
RPM 21 http://rpm21.socjum.pl
-
- Stały bywalec
- Posty: 399
- Rejestracja: 27 maja 2003, 10:32
- Lokalizacja: Kapituła HZS
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
nie zgodze sie z tym twierdzeniem. w mniejszych srodowiskach to ZHP jest miejscem, gdzie przygoda z samolotem lub zaglowcem sie spelnia. mysle, ze powinnismy nadal pokazywac, ze jestesmy organizacją, ktora wychowuje i wychowuje w sposob atrakcyjny. wiem cos o tym, bo moi harcerze robią Kurs Spadochronowy, a ludziom w szkolach to imponuje. imponuje im tez wspinaczka, zeglarstwo... więc czemu nasze zajęcia i przygoda ze specjalnosciami nie mialyby byc jednym z aspektow naszej promocji.Lucumon napisał:
4) jacht Zawisza Czarny i samolot z "Trawersu" - to akurat nie jest infantylne, ale jest niereprezentatywne. Przeciętny harcerz nie ma najmniejszej szansy polatać tym samolotem ani popływać tym żaglowcem. Taka promocja tylko denerwuje ludzi "w środku" a tym "na zewnątrz" stwarza jakieś fałszywe wyobrażenia. Potem zapisze się kandydat do drużyny i będzie pytał kiedy poleci tym samolotem![]()
w ktoryms z wątkow bylo o specjalizowaniu sie w harcerskim survivalu itp... poszedlbym dalej i powiedzial, ze zawsze mozna isc w tym kierunku leśnym, ale dodac tez inne zainteresowania naszych harcerzy.
i postawic w promocji takze na harcerską przygodę w dobrym stylu!
hm. Marek Jedynak
Przewodniczący Kapituły Harcerskiego Znaku Spadochronowego GK ZHP
www.spadochroniarze.zhp.pl
--
Zainteresowanych "Ponurym" i "Nurtem" zapraszam na Wykus
www.ponury-nurt.blogspot.com
Przewodniczący Kapituły Harcerskiego Znaku Spadochronowego GK ZHP
www.spadochroniarze.zhp.pl
--
Zainteresowanych "Ponurym" i "Nurtem" zapraszam na Wykus
www.ponury-nurt.blogspot.com
-
- Stały bywalec
- Posty: 464
- Rejestracja: 25 mar 2003, 22:34
- Lokalizacja: 11 PDH "Tajga"
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Ależ ja nie chcę wywalać z wizerunu ZHP samolotów, żaglowca, kajaków, spadochronów itd. Jak najbardziej niech będą - sam jestem miłośnikiem lotnictwa (co prawda tylko na poziomie podziwiania Spitfire'ów i Hurricane'ów
Ani nie chodzi o to żeby z harcerstwa robić wąsko wyspecjalizowaną organizację zajmującą się leśnym survivalem.
Ta uwaga o "Zawiszy" i samolocie była trochę na marginesie głównej myśli postu, bo największym błędem w kształtownaiu wizerunku jest infantylizm.
Natomiiast ciągle tkwimy jeszcze w myśleniu typowym dla lat 70-tych kiedy ogłoszono listę "7 cudów ZHP" właśnie z "Zawiszą" na czele. Specjalnościowe getta i chwalenie się ciągle tym samym żaglowcem i tym samym samolotem (chociaż nie, bo raz jest Wilga, a raz Jak-12
A ideałem byłoby, żeby każdy harcerz mógł przeżyć przygodę ze spadochronem, z kajakiem, z wspinaczką itd.. Tymczasem na plakatach będzie samolot, a w harcówce czeka szyfr gaderypoluki i stary telefon polowy albo nadawanie chorągiewkami, a drużynowy nie może zrobić zjazdu linowego z drzewa, bo nie ma uprawnień, nie może zorganizować spływu bo nie ma uprawnień, nie mowiąc już o spadochronach i jachtach.
To jest trochę tak jak ze sportem masowym i wyczynowym w Polsce: mamy kilka gwiazd -Korzeniowskiego, Małysza i Otylię Jędrzejczak, ale nie ma sportu powszechnego, nie ma ogólnodostępnych basenów i hal sportowych, mało ludzi uprawia na codzień aktywność fizyczną, większość spędza niedziele przed TV.

Ta uwaga o "Zawiszy" i samolocie była trochę na marginesie głównej myśli postu, bo największym błędem w kształtownaiu wizerunku jest infantylizm.
Natomiiast ciągle tkwimy jeszcze w myśleniu typowym dla lat 70-tych kiedy ogłoszono listę "7 cudów ZHP" właśnie z "Zawiszą" na czele. Specjalnościowe getta i chwalenie się ciągle tym samym żaglowcem i tym samym samolotem (chociaż nie, bo raz jest Wilga, a raz Jak-12

A ideałem byłoby, żeby każdy harcerz mógł przeżyć przygodę ze spadochronem, z kajakiem, z wspinaczką itd.. Tymczasem na plakatach będzie samolot, a w harcówce czeka szyfr gaderypoluki i stary telefon polowy albo nadawanie chorągiewkami, a drużynowy nie może zrobić zjazdu linowego z drzewa, bo nie ma uprawnień, nie może zorganizować spływu bo nie ma uprawnień, nie mowiąc już o spadochronach i jachtach.
To jest trochę tak jak ze sportem masowym i wyczynowym w Polsce: mamy kilka gwiazd -Korzeniowskiego, Małysza i Otylię Jędrzejczak, ale nie ma sportu powszechnego, nie ma ogólnodostępnych basenów i hal sportowych, mało ludzi uprawia na codzień aktywność fizyczną, większość spędza niedziele przed TV.
Szczep "Leśni" Poznań / 11 PDH "Tajga" www.lesni.fla.pl
"Harcerz Rzeczypospolitej" www.hr.bci.pl
Historia harcerstwa P-ń NM www.historiahpnm.jdm.pl
RPM 21 http://rpm21.socjum.pl
"Harcerz Rzeczypospolitej" www.hr.bci.pl
Historia harcerstwa P-ń NM www.historiahpnm.jdm.pl
RPM 21 http://rpm21.socjum.pl
Nie narzekajmy, tyle. Szuakjmy nowych pomysłów, nowych sposobów na prezentację Związku, nowych ludzi do jej realizacji.
Mi się bardzo podobała kampania 1% z tego roku, a szczególnie radiowe spoty. ALe znam parę osób, którym się nie podobało.
Wszystkim nie dogodzimy, ale szukajmy różnych koncepcji i różnych rozwiązań.
Mi się bardzo podobała kampania 1% z tego roku, a szczególnie radiowe spoty. ALe znam parę osób, którym się nie podobało.
Wszystkim nie dogodzimy, ale szukajmy różnych koncepcji i różnych rozwiązań.
Witam
Otrzymałam propozycję innego sformułowania celów w obszarze wizerunku, z którego pozwoliłam sobie wykroić następującą miarę skuteczności naszej promocji:
"Polacy powinni rozpoznawać ZHP jako organizację wychowawczą oraz znać Misję ZHP. Związek Harcerstwa Polskiego powinien być postrzegany w społeczeństwie jako rzecznik dzieci i młodzieży, a także rzecznik interesów organizacji pozarządowych działających w obszarze wychowania. Instruktorzy ZHP powinni być postrzegani jako wolontariusze. Młodzi ludzie powinni postrzegać ZHP jako organizację atrakcyjną, nowoczesną i odpowiadającą na ich potrzeby. Rodzice powinni postrzegać ZHP jako organizację kształtującą charaktery, wspierającą wszechstronny rozwój dzieci i młodzieży oraz przygotowującą do życia."
Czyli można zmierzyć postępy zamawiając badania opinii publicznej na początku i na końcu kadencji.
Co o tym sądzicie?
Otrzymałam propozycję innego sformułowania celów w obszarze wizerunku, z którego pozwoliłam sobie wykroić następującą miarę skuteczności naszej promocji:
"Polacy powinni rozpoznawać ZHP jako organizację wychowawczą oraz znać Misję ZHP. Związek Harcerstwa Polskiego powinien być postrzegany w społeczeństwie jako rzecznik dzieci i młodzieży, a także rzecznik interesów organizacji pozarządowych działających w obszarze wychowania. Instruktorzy ZHP powinni być postrzegani jako wolontariusze. Młodzi ludzie powinni postrzegać ZHP jako organizację atrakcyjną, nowoczesną i odpowiadającą na ich potrzeby. Rodzice powinni postrzegać ZHP jako organizację kształtującą charaktery, wspierającą wszechstronny rozwój dzieci i młodzieży oraz przygotowującą do życia."
Czyli można zmierzyć postępy zamawiając badania opinii publicznej na początku i na końcu kadencji.
Co o tym sądzicie?
hm. Anita Regucka-Kwaśnik, opiekun obszaru WIZERUNEK
-
- Nowicjusz
- Posty: 49
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 20:20
- Lokalizacja: I Szczep DHiZ
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Może ja powiem co powinniśmy zmienić w poszczeganiu ZHP przez społeczeństwo. Może nie jest tak wszędzie, ale dużo osób nas właśnie w ten sposób postrzega
Ostatni byłem z DKF naszego kręku instruktorskiego w jednym z poznańskich kin. Były tam rozdawane przez chostesów próbki jednego z nowych piw. Autentyczny Dialog:
Chostes- Proszę, może pan spróbuje naszego nowego piwa.
Ja-Nie, dziękuję jesteśmy Harcerzami nie pijemy alkocholu.
ch-Też kiedyś byłem harcerzem, ale tam wszyscy pili.
Ja-My jednak podziękujemy
dh. komendant- I tak właśnie postrzega nas społeczeństwo!!!
Trzeba to zmienić i to jak najszybciej. Jak mamy przyciągać nowych harcerzy, kiedy sami mamy problem natury wychowawczej.
Ostatni byłem z DKF naszego kręku instruktorskiego w jednym z poznańskich kin. Były tam rozdawane przez chostesów próbki jednego z nowych piw. Autentyczny Dialog:
Chostes- Proszę, może pan spróbuje naszego nowego piwa.
Ja-Nie, dziękuję jesteśmy Harcerzami nie pijemy alkocholu.
ch-Też kiedyś byłem harcerzem, ale tam wszyscy pili.
Ja-My jednak podziękujemy
dh. komendant- I tak właśnie postrzega nas społeczeństwo!!!
Trzeba to zmienić i to jak najszybciej. Jak mamy przyciągać nowych harcerzy, kiedy sami mamy problem natury wychowawczej.
phm. Marcin Nowak HR
Drużynowy 18 Poznańskiej Drużyny Harcerskiej męskiej
z-ca kom. I Szczepu DHiZ
z-ca prze. Komisji Rewizyjnej Hufca Poznań-Wilda
Drużynowy 18 Poznańskiej Drużyny Harcerskiej męskiej
z-ca kom. I Szczepu DHiZ
z-ca prze. Komisji Rewizyjnej Hufca Poznań-Wilda
-
- Stały bywalec
- Posty: 1106
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 15:16
- Lokalizacja: 14 DHS "NEMESIS"
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Czytając tutaj wypowiedzi juz myślałem, że własnie o tym nikt nie wspomni... a tutaj mój poprzednik napisał to co rówierz i ja sądzę.
Jak mamy promować harcerstwo, które jest tak spostrzegane? To jest wręcz wstyd, gdy sie słyszy coś takiego, gdy ktoś wspomina o jakimś harcerskim środowisku jako harcerze - pijacy. Można się oczywiście starać itd. żeby cokolwiek takiej osobie wypersfadować, bo nie wszystkie środowiska przecierz takie są! A przyznajmy się szczerze... że takich środowisk, źle promujących nasz związek jest trochę... i kto wie czy z tym nie jest coraz gorzej.
Więc może od tego zacząć?
Jak mamy promować harcerstwo, które jest tak spostrzegane? To jest wręcz wstyd, gdy sie słyszy coś takiego, gdy ktoś wspomina o jakimś harcerskim środowisku jako harcerze - pijacy. Można się oczywiście starać itd. żeby cokolwiek takiej osobie wypersfadować, bo nie wszystkie środowiska przecierz takie są! A przyznajmy się szczerze... że takich środowisk, źle promujących nasz związek jest trochę... i kto wie czy z tym nie jest coraz gorzej.
Więc może od tego zacząć?
Zimowa Akcja Szkoleniowa KOSMOS 2013 - www.kursykosmos.pl
-
- Starszy użytkownik
- Posty: 194
- Rejestracja: 29 gru 2003, 12:43
- Lokalizacja: Zespół promocji i informacji
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Aby promować trzeba mieć co i przez kogo. O ile z tą pierwszą kwestią sprawa wygląda klarownie. W większości środowisk mamy aktywne szczepy, gromady i hufce, czy członków naszej organizacji. Pokazujmy ich!!! Niech Druhna Asia, zuch Jasiu i harcmistrz Marian będą kojarzeni z ZHP na ulicach swoich miast. Niech ich postawa będzie świadectwem harcerskiego stylu życia i harcerskich ideałów. Trudno pogodzić działania promocyjne skierowane do różnych grup. Jeśli chcemy być postrzegani jako sojusznik innych organizacji pozarządowych to rzeczywiście współpracujmy nie tylko centralnie, ale lokalnie. Dopiero efekty współpracy, a nie sam fakt jej podjęcia, powinny być promowane i zapewne zostaną odebrane pozytywnie przez społeczeństwo.
Nie da się promować bez zaplecza. Powiedzmy sobie szczerze! W wielu hufcach promocja ZHP istnieje dzięki materiałom z GKi, może czasem dziennikarz przyjedzie na obóz, albo dowie się od kogoś o harcerskiej imprezie. Ale przecież hufcowy festiwal, czy obóz to tylko jedne z kilku ogniw promocyjnego kalendarza. POTRZEBUJEMY PROMOTORÓW! Szkolmy ich, pracujmy z nimi, a na efekty nie powinniśmy czekać zbyt długo. ZESPÓŁ PRMOCJI I INFORMACJI albo HARCERSKA SŁUŻBA INFORMACYJNA względnie RZECZNIK PRASOWY W KAŻDYM HUFCU !!!
_______
pwd. Adam Piwek
rzecznik prasowy Hufca ZHP Oława,
dziennikarz lokalnej gazety
Nie da się promować bez zaplecza. Powiedzmy sobie szczerze! W wielu hufcach promocja ZHP istnieje dzięki materiałom z GKi, może czasem dziennikarz przyjedzie na obóz, albo dowie się od kogoś o harcerskiej imprezie. Ale przecież hufcowy festiwal, czy obóz to tylko jedne z kilku ogniw promocyjnego kalendarza. POTRZEBUJEMY PROMOTORÓW! Szkolmy ich, pracujmy z nimi, a na efekty nie powinniśmy czekać zbyt długo. ZESPÓŁ PRMOCJI I INFORMACJI albo HARCERSKA SŁUŻBA INFORMACYJNA względnie RZECZNIK PRASOWY W KAŻDYM HUFCU !!!
_______
pwd. Adam Piwek
rzecznik prasowy Hufca ZHP Oława,
dziennikarz lokalnej gazety
phm. Adam Piwek
Zespół promocji i informacji Chorągwi Dolnośląskiej ZHP
Bądź bliżej harcerskiego Dolnego Śląska: www.dolnoslaska.zhp.pl
Zespół promocji i informacji Chorągwi Dolnośląskiej ZHP
Bądź bliżej harcerskiego Dolnego Śląska: www.dolnoslaska.zhp.pl
-
- Stały bywalec
- Posty: 2830
- Rejestracja: 28 lut 2003, 13:47
- Lokalizacja: Biały Szczep
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
"Polacy powinni rozpoznawać ZHP jako organizację wychowawczą oraz znać Misję ZHP. Związek Harcerstwa Polskiego powinien być postrzegany w społeczeństwie jako rzecznik dzieci i młodzieży, a także rzecznik interesów organizacji pozarządowych działających w obszarze wychowania. Instruktorzy ZHP powinni być postrzegani jako wolontariusze. Młodzi ludzie powinni postrzegać ZHP jako organizację atrakcyjną, nowoczesną i odpowiadającą na ich potrzeby. Rodzice powinni postrzegać ZHP jako organizację kształtującą charaktery, wspierającą wszechstronny rozwój dzieci i młodzieży oraz przygotowującą do życia."
To mogła bybyć "miara naszej skuteczności". Cóż , życzę "nam" powodzenia.
Jeśli zmiana stereotypu wizerunku harcerstwa miała by być zmieniona w ciągu najbliższej kadencji, to chyba budżet profesjonalnej akcji medialnej przebiłby kredyt, jaki wziął PiS na skasowanie Platformy, czyli 18 mln. ZłP.
Chyba że sami, tak zresztą jak przez lata nieco minione, zmierzymy się z tym problemem.
Chciałbym przeczytać parę konkretów, na kanwie zacytowanego zapisu. Bardzo byśmy chcieli
by tak właśnie było, jak w przedwyborczych receptach "na wszystko":p
To mogła bybyć "miara naszej skuteczności". Cóż , życzę "nam" powodzenia.
Jeśli zmiana stereotypu wizerunku harcerstwa miała by być zmieniona w ciągu najbliższej kadencji, to chyba budżet profesjonalnej akcji medialnej przebiłby kredyt, jaki wziął PiS na skasowanie Platformy, czyli 18 mln. ZłP.

Chyba że sami, tak zresztą jak przez lata nieco minione, zmierzymy się z tym problemem.
Chciałbym przeczytać parę konkretów, na kanwie zacytowanego zapisu. Bardzo byśmy chcieli
by tak właśnie było, jak w przedwyborczych receptach "na wszystko":p
-
- Stały bywalec
- Posty: 928
- Rejestracja: 03 sie 2004, 15:52
- Lokalizacja: 144 PDH "SZANIEC"
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
zmiana sposobu postrzegania ZHP przez społeczeństwo nie jest kwestią roku, kadencji czy kilku lat.
pracować z ludźmi musimy cały czas, harcerze muszą mieć wzór i dopiero kiedy oni się zestarzeją a ich dzieci będą również wychowywane w duchu iście harcerskim, dopiero wtedy będziemy mogli mówić o zmiane sposobu postrzegania naszego Związku.
nie ma możliwości wprowadzenia masowej hipnozy, starać musimy się wszyscy i to przez długie lata.
pracować z ludźmi musimy cały czas, harcerze muszą mieć wzór i dopiero kiedy oni się zestarzeją a ich dzieci będą również wychowywane w duchu iście harcerskim, dopiero wtedy będziemy mogli mówić o zmiane sposobu postrzegania naszego Związku.
nie ma możliwości wprowadzenia masowej hipnozy, starać musimy się wszyscy i to przez długie lata.
phm. Jakub Król
Polski Kontyngent na Roverway 2009
były drużynowy 144 PDH "SZANIEC" im. Alka Dawidowskiego
skAlpel.harce - szukamy tłumaczy!
Polski Kontyngent na Roverway 2009
były drużynowy 144 PDH "SZANIEC" im. Alka Dawidowskiego
skAlpel.harce - szukamy tłumaczy!
nowoczesne kuchnie warszawa