Jak to jest z mundurami ?

[pawełz]

Ponieważ ostatnio w rozmowie ze znajomymi harcerzami i harcerkami często przewija się wątek "mundurowej teorii spisku" a nie jestem za rozpowszechnianiem plotek i domysłów dlatego mam prośbę o podanie do publicznej wiadomości informacji dotyczących szycia nowego wzoru munduru zhp.Już wyjasniam o co chodzi . Stugęba harcerska plotka podaje informacjo-domysły "fajno nowe mundury dlaczego takie drogie? i dlaczego szyje je tylko jedna szwalnia?, kto na tym zarabia i kogo wójek , ciocia pracuje w takiej szwalni w dyrekcji , kto ma w tej szwalni udziały i sciaga z tego kasę " tyle teorie spiskowe które krąża w hartrixie. Aby ukrucić te "domysły "proponuję i apaluje o podanie do wiadomości :
-jaka szwalnia szyje mundury dla zhp , jej adres nazwa i inne informacje które nie naruszają tajemnicy handlowej
-podanie do wiadomości informacji czy jakakolwiek osoba zwiazana z zhp nie ma zwiazków (rodzinnych , biznesowych )z kierownictwem lub dyrekcją tej szwalni , jesli ma to jakie

sądze że podanie takich informacji znacząco oczysci atmosferę w temacie "spiskowym " i wszystkim wyjdzie na dobre.
I powtórze raz jeszcze chodzi mi o wyjasnienie sprawy w celu zapobierzenia plotkom .
Znając życie to najszybciej zareaguje gOOrek wiec wybacz gOOrku że wytwarza się ci dodatkowe problemy
Czuwaj

[g00rek]

W krajach arabskich obowiązuje taka zasada, że trzeba udowodnić, że jest się niewinnym. Ja całe szczęście żyję w Europie.

Nie będe udowadniał, że nikt się nie wzbogaca na szyciu mundurów, nie będe udowadniał, że nie jestem złodziejem, tak samo jak nie będe udowadniał, że nie jestem agentem SB, gwałcicielem, ani seryjnym mordercą.

To strasznie przykre, że w harcerskim ruchu pojawiają się głosy rodem z PiS i młodzieży wszechpolskiej. Nagonka, palenie czarownic.

Nie będe podawał żadnych szwalni, nazwisk, adresów domowych i galerii zdjęć, żeby można było obejrzeć sobie twarze szwaczek (i sprawdzić ich przeszłość i koligacje rodzinne).

Powiem tylko, bez chyba przesady, że gdyby różne osoby wkładały tyle serca w zbieranie informacji, dyskusje, a później realizację zadań co ja włożyłem w reformę mundurową, to mielibyśmy lepszy związek. Mówię to, choć może wyjdę na pyszałka, ale po prostu wiem ile mnie to kosztowało.

Nie kosztowało mnie za to dużo odpowiadanie szwalniom, że "nie, dziękuję, nie uznaję płacenia 'kosztów reprezentacyjnych', ani 'opłat manipulacyjnych' osobom podejmującym decyzję co do szwalni, bo po prostu mój system wartości tego nie przewiduje. A w poskim świecie biznesu uznawane jest to za normę.


I wiem też, że ludzie w wieku buntu (a u harcerzy przychodzi on czasami nieco później, bo zbyt karnie są trzymani) mają w głowie różne teorie spiskowe, które po prostu bolą.

Ale ja już stary koń jestem i przyzwyczaiłem się.

Powtórzę tylko mój apel - jeśli ktoś znajdzie materiał dobry na mundury harcerskie, o ciągłości wybarwienia, stałości dostaw i cenie poniżej 10 złotych netto za metr bieżący to zapraszam z otwartymi rękoma.

Jeśli ktoś zna, ma, szwalnię, która jest w stanie za 10 do 15 słotych netto uszyć seryjnie mundur, i świetnie radzi sobie z wykrojami, trzymaniem rozmiarówki, i innymi sprawami technicznymi (czyli jest szwalnią odzieżową, anie szyjącą ubrania dla robotników) to bardzo proszę, niech złoży swoją ofertę do 4Ż. Ręczę głową, że zostanie rozpatrzona.

Ideały bywają bardzo piękne, szkoda że w zderzeniu o twardą ziemię ulegają rozpryśnięciu. A my harcerze, niestety żyjemy tylko pięknymi bzdurami napakowanymi do głowy, żyjemy w harctrixie.

Na rzeczową rozmowę zapraszam do mnie. Osobiście. Z chęcią wszystko wytłumaczę i po raz kolejny porozmawiam o mundurach. Ale nie z oskarżeniami. Bo to bardzo przykre, po prawie już 10 latach od chwili kiedy patrząc na musztardową koszulę pomyślałem "muszę coś z tym zrobić".

Pozdrawiam wszystkich, którzy mi na tej drodze pomogli. A jest ich sporo. Także na tym forum

[Pelikan]

Trzymam sztamę z g00rkiem.
Ostatnio na konferencji przedzjazdowej tłumaczyłem facet za Ciebie reformę
Myślę, że wyszło mi nienajgorzej.
A mundur... Cena dobra. Jakość bardzo dobra. Poprzednich mundurów ceny w różnych dziwnych sklepach były podobne, więc większej różnicy nie widzę.

Ale proponuję zamknąć ten wątek. Już przecież jest jeden o mundurach, spiskach etc. Po co kolejnym zaśmiecać forum?...

[pawełz]

chciałem dobrze a niestety wyszło tak nie za bardzo przepraszam cię gOOrku nie chciałem abyś odebrał to jako atak na twoją osobę lub na kogokolwiek zwiazanego z reformą mundurową .Poprostu chciałem uzyskać jakieś argumenty do rózmów które jak wspomniałem prowadzę czasem z harcerzami , a w których pada stwierdzenie w stylu oni "porobili machloje" a ja wtedy muwię wiesz kto gdzie i kiedy co zrobił i dlaczego , chodziło mi o uzyskanie danych które zamkną " buzię" takowym krzykaczom i marudom . Jeszcze raz sorki , nie miał być to zamierzony atak na nikogo tylko pytanie o fakty aby przeciwstawić je pomówieniom i teoria spisku

[g00rek]

Paweł, ja nie mam do ciebie żalu. Znam cię, chociaż niedużo i tylko z netu, ale to wystarczy :]

Nie zamkniesz nikomu buzi faktami, bo niektórzy ludzie po prostu lubią szukać dziury w całym. Mundur ile by nie kosztował będzie zawsze za drogi, tak samo jak składki będą zawsze za wysokie.

Chiński zalew towaru przyzwyczaił ludzi do niskich cen, tymczasem koszula ochroniarza uszyta z drelichu kosztuje ok 70 złotych...

Robiłem już w kilku miejscach wyliczenie ceny, nie chce mi się robić tego od nowa. Ale jak wyliczy się materiał, robociznę, guziki i inne dodatki, potem doda marżę na pokrycie kosztów, a później narzut który pozwoli dawać upusty hurtownikom i VAT to... i tak wychodzi więcej.

Wiele składnic nie chce brać mundurów do siebie, bo przyzwyczaiły się, że mogą szyć same, z resztek materiału walających się po magazynach i mają z tego 200%...

A najlepszym przykładem jest słynna firma z Konina, produkująca większość harc-chłamu od lat, która podrobiła nowe mundury w taki sposób, że damskie koszule mają co prawda przeszycia na plecach i z przodu, ale... wcale się nie zwężają w talii! <rotfl>

Więc bez zrozumienia koncepcji damskich koszul (wreszcie dopasowany kształt) spapugowali szwy produkując kolejny harc-worek od którego chcieliśmy uciec :]

[Lucumon]

To strasznie przykre, że w harcerskim ruchu pojawiają się głosy rodem z PiS i młodzieży wszechpolskiej. Nagonka, palenie czarownic.

Czy to zdanie było naprawdę potrzebne?
(co do meritum spraw mundurowych - pełne poparcie!)