Próba Harcerza u... Niemca
-
- Użytkownik
- Posty: 80
- Rejestracja: 20 gru 2005, 18:45
- Lokalizacja: 50 HDW - 114 załoga KO
- Hufiec:
- Chorągiew:
Niedawno u nas na obozie powstał pewien zgryz - Niemiec, który jeździ już od lat z nami na obozy chciałby realizować próbę harcerza. Nie ma on jednak możliwości uczestniczenia w zbiórkach, gdyż jest on w Polsce tylko w wakacje. I tu się rodzi pytanie - zezwalać, czy nie zezwalać? Co by Szanowne Druhowieństwo zrobiło w takim wypadku?
pwd. Igor Sikora
50 Harcerska Drużyna Wodna
Hufiec Chorzów
50 Harcerska Drużyna Wodna
Hufiec Chorzów
Myślę, że to nie ma sensu. Próba jest początkiem pewnej drogi, którą ta osoba raczej nie jest w stanie podążać. Nie ze względu na narodowość, lecz na miejsce stałego zamieszkania. W ZHP nie ma "lone skautów", nie ma dla nich programu. Zdecydowanie lepiej przekonać go aby wstąpił do jednaj z niemieckich organizacji skautowych.
Tomasz Rojek
-
- Nowicjusz
- Posty: 29
- Rejestracja: 09 sty 2005, 21:28
- Lokalizacja: 33 DH Adept
- Hufiec:
- Chorągiew:
Nie zgodzę się z royasem.
Bycie harcerzem to dla mnie nie należenie do organizacji i uzależnienie od programów. To właśnie 'droga'. W moim przekonaniu o wiele cieżej jest ją zrealizować będąc w sytuacji tego Niemca, ale nie jest to niemożliwe.
Ze względów praktycznych wygodniej pewnie byłoby, gdyby wybrał niemiecką organizację skautową, a wyjazdy z Wami na obozy stałyby sie dobrą tradycją.
Bycie harcerzem to dla mnie nie należenie do organizacji i uzależnienie od programów. To właśnie 'droga'. W moim przekonaniu o wiele cieżej jest ją zrealizować będąc w sytuacji tego Niemca, ale nie jest to niemożliwe.
Ze względów praktycznych wygodniej pewnie byłoby, gdyby wybrał niemiecką organizację skautową, a wyjazdy z Wami na obozy stałyby sie dobrą tradycją.
phm. Damian Drewulski - wieczny Adept
Jeśli Ruch(harcerstwo/skauting) to droga to poszczególne organizacje określają różne systemy kamieni milowych. Jeśli nie ma się styczności z organizacją bardzo trudno używać jej kamieni milowych. I dlatego uważam, że dla kogoś mieszkającego w Niemczech mierzenie drogi systemem zhpowskim, jest bez sensu jeśli ma się pod ręką kilka innych. Bardzo łatwo o pomyłki, przestoje, chodzenie w kółko. Nawet jeśli wzorek na tych kamieniach bardziej nam się podoba to ryzyko pobłądzenia jest zbyt duże.
Styczność ze środowiskiem ok. 3 tygodnie w roku to trochę za mało żeby metoda harcerska dobrze zadziałała.
Nie twierdze ze jest to niemożliwe (choć realizowanie tego w ZHP wymagałoby bardzo wielu nagięć i wyjątków) ale że nie ma to sensu.
Styczność ze środowiskiem ok. 3 tygodnie w roku to trochę za mało żeby metoda harcerska dobrze zadziałała.
Nie twierdze ze jest to niemożliwe (choć realizowanie tego w ZHP wymagałoby bardzo wielu nagięć i wyjątków) ale że nie ma to sensu.
Tomasz Rojek
-
- Użytkownik
- Posty: 51
- Rejestracja: 18 kwie 2007, 18:29
- Lokalizacja: 226 KDW "Abisal"
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
U mnie w druzynie jest podobnie Mamy druhne która na stałe meiszka w USA przyjeżdza na wakacje ale normalnie funkcjonuje zadania na próbe wykonuje w USA a o zbiórkach co było wysyłamy jej emaile lub na skype sie porozumiewamy
Niema lepszego od gniazda MAZOWIECKIEGO
Ja chcę na Zlot! Mój numer gg5751536 zagadaj
Zastępowy Michał Matuśkiewicz
Ja chcę na Zlot! Mój numer gg5751536 zagadaj
Zastępowy Michał Matuśkiewicz
-
- Stały bywalec
- Posty: 533
- Rejestracja: 06 wrz 2006, 10:16
- Lokalizacja: HKA "Czogori"
- Hufiec:
- Chorągiew:
No i dożyłam czasów internetowego harcerstwa.... A obiecywali mi, że się nie doczekam:x
"Jeśli zobaczysz iskrę w oczach zucha dokonaj wszelkich starań by nie zgasła, gdy ujrzysz dogasający żar w spojrzeniu wędrownika pozwól mu zapłonąć na nowo"
------------------------------------------------------------------
Harcerski Krąg Akademicki "Czogori" w Olsztynie
------------------------------------------------------------------
Harcerski Krąg Akademicki "Czogori" w Olsztynie
Również uważam, że Harcerstwo to nie tylko organizacja co przede wszystkim sztuka życia, sztuka zdobywania wiedzy, a nie tylko spotykanie sie na zbiórkach. Także moim zdaniem AKHSI warto spróbować 

... Składam się z kropelek wspomnień, okruchów marzeń i pierwiastka nadzieji, szczypty uśmiechu i garści słonecznych promieni ...
Inspektorat HSG i HSRD WS GK ZHP-
pwd. Karolina Narolska
Inspektorat HSG i HSRD WS GK ZHP-
pwd. Karolina Narolska
-
- Nowicjusz
- Posty: 45
- Rejestracja: 15 mar 2007, 14:35
- Lokalizacja: 34 DH Watra
- Hufiec:
- Chorągiew:
Ale czy nie lepiej spróbować jednak w niemieckiej organizacji skautowej? Rozumiem, że polski skauting różni się od skautingu niemieckiego ale ideały są takie same. A lepiej chyba być na zbiórce raz w tygodniu niż dostawać maile z treścią zbiórki? (Chociaż z tej metody chyba sam będę musiał skorzystać - studia we Wrocławiu, drużyna w Rybniku
)

pwd. Piotr Grabowski
przyboczny 34 DH "Watra" im. Braci Buchalików
przyboczny 34 DH "Watra" im. Braci Buchalików
Pewnie i lepiej ale tu są już znajome twarz(ż)yczkigrapox pisze:Ale czy nie lepiej spróbować jednak w niemieckiej organizacji skautowej?

* z góry przepraszam za błąd

Ostatnio zmieniony 02 sie 2007, 18:01 przez Carla-pwd, łącznie zmieniany 1 raz.
... Składam się z kropelek wspomnień, okruchów marzeń i pierwiastka nadzieji, szczypty uśmiechu i garści słonecznych promieni ...
Inspektorat HSG i HSRD WS GK ZHP-
pwd. Karolina Narolska
Inspektorat HSG i HSRD WS GK ZHP-
pwd. Karolina Narolska
-
- Starszy użytkownik
- Posty: 282
- Rejestracja: 26 kwie 2004, 15:12
- Lokalizacja: 109 Szczep 'Wataha"
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Myślę, że ta osoba powinna znaleźć sobie jakąś jednostkę u siebie w Niemczech.. Skoro jest u Was tak rzadko to był by trochę sztuczny twór.. Próba Harcerza w jaki sposób jest realizowana?? Zadania wysyła ta osoba mailem?? Wiedzę prezentuje na Skype?? Hmm.. Gorsze.. Piszesz, że jesteście znajomymi twarzami.. Ale skauting ma to do siebie, że ma umożliwiać kontakty z innymi, pomagać nawiązywać więzi.. Nie widzę tu przeszkody by mogła ta osoba to wykorzystać u siebie.. Jeśli chodzi o internetowe zbiórki to nie jestem ich zwolenniczką.. Co z pracą w zespole, realizacją zadań zespołowych czy projektów. Co z biwakami, kominkami i innymi formami pracy, które wymagają spotkania twarzą w twarz?? Czy zastąpi to gapienie się w monitor?? Mówienie do mikrofonu?? Aż tak nowoczesna nie jestem..
Ostatnio zmieniony 02 sie 2007, 21:38 przez kowalska, łącznie zmieniany 1 raz.
phm. Gracja Bober HR
Hufiec Łagiewniki, Chorągiew Dolnośląska
Kierowniczka Wydziału Starszoharcerskiego GK
Zapraszamy na kursy http://4zywioly.zhp.net.pl/
Hufiec Łagiewniki, Chorągiew Dolnośląska
Kierowniczka Wydziału Starszoharcerskiego GK
Zapraszamy na kursy http://4zywioly.zhp.net.pl/
-
- Starszy użytkownik
- Posty: 273
- Rejestracja: 24 lut 2007, 20:45
- Hufiec:
- Chorągiew:
nowoczesne kuchnie warszawa