Mam pewien pomysł by na biwaku dla HS i Wędrowników fabuła opierała się na rywalizacji pomiędzy 2 grupami: mafią i policją. W planie biwaku były by między innymi:
- sprawa detektywistyczna
- poznawanie różnego rodzaju grup społecznych: subkultur, religii
I mam pytanie czy taki temat nadaję się na biwak harcerski? Czy nie jest to przesada, bo raczej nie odnosi się do w żaden sposób do naszych ideałów. Jednak uważam że taka fabuła może zaciekawić harcerzy i mogę się przez nią dowiedzieć ciekawych rzeczy.
Biwak policja vs mafia
-
- Nowicjusz
- Posty: 13
- Rejestracja: 17 paź 2010, 14:59
- Lokalizacja: Kolumbowie
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
A może jednak lepiej coś związanego z historią ? Okres II wojny jest chyba dość ciekawy a ilość wydarzeń (akcji) jest zdecydowanie duża i na podstawie tego można podziałać.
Bo fabuła którą podajesz to jest raczej zupełnie nie związana z harcerstwem. A jednak okres II wojny to też duża ilość działań harcerzy.
Bo fabuła którą podajesz to jest raczej zupełnie nie związana z harcerstwem. A jednak okres II wojny to też duża ilość działań harcerzy.
44 DHyS "Kolumbowie" w 44 SH "Krzemień" im. Floriana Marciniaka w Gnieźnie.
Szczepowa Sekcja Ratownicza "Krzemień"
Szczepowa Sekcja Ratownicza "Krzemień"
-
- Użytkownik
- Posty: 58
- Rejestracja: 20 lis 2008, 22:44
- imię i nazwisko: Piotr Pietrzak
- stopień instruktorski: hm
- stopień harcerski: HR
- Hufiec: brak
- Chorągiew: GK ZHP
- organizacja: ZHP
Fabuła na biwak nie musi przecież być czysto harcerska, pomysł Damiana mnie się podoba jednak musisz pamiętać o jednej rzeczy- kiedy będzie rywalizacja między policją a mafią nie możesz kazać harcerzom być mafią- nie mogą wcielać się w rolę złych ludzi, to dopiero nie będzie się odnosiło do naszych ideałów. Ponadto można w walce dobra (policja) ze złem (mafia) przekazać mnóstwo pozytywnych ideałów i wzorów do naśladowania.
Ja sam jestem współorganizatorem Rajdu Kryminalnego więc powiem z góry, że takie tematy naprawdę przyciągają ludzi i są bardzo atrakcyjne jeśli dobrze się je zrealizuje
Ja sam jestem współorganizatorem Rajdu Kryminalnego więc powiem z góry, że takie tematy naprawdę przyciągają ludzi i są bardzo atrakcyjne jeśli dobrze się je zrealizuje

hm. Piotr Pietrzak
-
- Nowicjusz
- Posty: 37
- Rejestracja: 10 lut 2010, 07:41
- Lokalizacja: 8 DHS "Eureka"
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Temat wojenny jest tematem jak najbardziej ciekawym. Jednak 1. temat wojny poruszany jest w szkole co naprawdę często zniechęca harcerzy do tego 2. w moim hufcu w ostatnim czasie było dość dużo na temat II WŚ (poprzedni biwak, rajd, biegi) dlatego z tej fabuły zrezygnowałem. Dziękuje za podpowiedzi myślę że użyje motywu sprawy detektywistycznej i 2 agencji ją rozwiązującej. A w to będą oczywiście wmieszane w odpowiedni sposób mafia, subkultury, osoby z różnych religii.
-
- Stały bywalec
- Posty: 2830
- Rejestracja: 28 lut 2003, 13:47
- Lokalizacja: Biały Szczep
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Ejże ? To skąd tyle Baden Powell napisał o zmyśle obserwacji i dedukcji w swych książkach?Ivan pisze:A może jednak lepiej coś związanego z historią ? Okres II wojny jest chyba dość ciekawy a ilość wydarzeń (akcji) jest zdecydowanie duża i na podstawie tego można podziałać.
Bo fabuła którą podajesz to jest raczej zupełnie nie związana z harcerstwem. A jednak okres II wojny to też duża ilość działań harcerzy.
Wręcz zalecał, by skauci rozwijali te umiejętności.
-
- Stały bywalec
- Posty: 2830
- Rejestracja: 28 lut 2003, 13:47
- Lokalizacja: Biały Szczep
- Hufiec:
- Chorągiew:
- Kontakt:
Temat okupacji jest ciekawy, ale to doprawdy nie jest podstawowa treść naszych wyborów programowych. A jak już bierzemy się za ten czas historyczny, to może jednak nie tak, jak jesienią pewni harcerze i harcerki na warszawskiej Starówce. Krzycząc "Hande hoh!" druhny grające rolę okupantów, kazały pod murem klęczeć złapanym "powstańcom" z rękami w górę......cypis94 pisze:Temat wojenny jest tematem jak najbardziej ciekawym. Jednak 1. temat wojny poruszany jest w szkole co naprawdę często zniechęca harcerzy do tego 2. w moim hufcu w ostatnim czasie było dość dużo na temat II WŚ (poprzedni biwak, rajd, biegi) dlatego z tej fabuły zrezygnowałem. Dziękuje za podpowiedzi myślę że użyje motywu sprawy detektywistycznej i 2 agencji ją rozwiązującej. A w to będą oczywiście wmieszane w odpowiedni sposób mafia, subkultury, osoby z różnych religii.
-
- Stały bywalec
- Posty: 3461
- Rejestracja: 13 sty 2004, 17:56
- imię i nazwisko: Janusz Sikorski
- stopień instruktorski: hm
- stopień harcerski: HR
- Lokalizacja: Polska
- Hufiec: Ziemi Tyskiej
- Chorągiew: Śląska
- organizacja: ZHP
- Kontakt:
Naturalność metody harcerskiej polega na tym że ludzie powinni brać udział w tym co jest dla nich naturalne. Pamięć i wiedza historyczna są bardzo ważne ale wojna ... Jest już mało naturalna na dziś. Sądzę, że dzisiejsza młodzież żyje innymi sprawami niż II WŚ. A programem skautingu powinno być życie i to co ono niesie ze sobą.
Jeśli już wojna to raczej w tle powinny się znajdować działania naszego kontyngentu w Iraku czy w Afganistanie.
A co do mafii... To też takie sobie, chyba, że za podstawę weźmiesz wymyślone działania ABW i CBŚ bo te prawdziwe to żenada. Jeśli chcecie podziałać dynamicznie w podobnej konwencji to raczej poszukiwanie terrorystów od bin ladena w Klewkach za chlewikiem.
Albo jakieś poszukiwanie więzień CIA w Polsce. To się dzieje dziś...
Jeśli już wojna to raczej w tle powinny się znajdować działania naszego kontyngentu w Iraku czy w Afganistanie.
A co do mafii... To też takie sobie, chyba, że za podstawę weźmiesz wymyślone działania ABW i CBŚ bo te prawdziwe to żenada. Jeśli chcecie podziałać dynamicznie w podobnej konwencji to raczej poszukiwanie terrorystów od bin ladena w Klewkach za chlewikiem.
Albo jakieś poszukiwanie więzień CIA w Polsce. To się dzieje dziś...
Ostatnio zmieniony 26 gru 2010, 20:06 przez sikor, łącznie zmieniany 1 raz.
hm. Janusz Sikorski HR
Redaktor Naczelny czasopisma "Harcerz Rzeczypospolitej"
lesni.pl hr.bci.pl
Przewodniczący ŚKPW
Redaktor Naczelny czasopisma "Harcerz Rzeczypospolitej"
lesni.pl hr.bci.pl
Przewodniczący ŚKPW
Ja robiłam razem z moją kadrą biwak detektywistyczny, bez mafii, ale było Biuro Ochrony Kadry:)
Fabuła opierała się na porwaniu Różowej Pantery (ponieważ to maskotka naszej drużyny). NA pierwszym kominku uczestnicy poznali fabułę biwaku, był też list od porywaczy , miejsce zbrodni itd. Po każdym etapie programu mogli za punkty, które zbierali w czasie gier itd kupic wskazówki kto jest porywaczem. Oczywiście każdy punkt programu był detektywistyczny, np gra terenowa dzienna - na czujkach były postaci oraz zadania związane z kryminalistyką np Sherlock Holmes, Agatha Chrsitie, agenci z NCIS itd.
uczestnicy byli podzieleni na sekcje, w tych sekcjach mieli swojego dowódcę, szpiega, negocjatora, każdy z nich miał inne zadanie, co dodatkowo urozmaicało tropienie porywaczy.
Biwak wyszedł ekstra, wszyscy się wczuli w fabułę i było mnóstwo emocji w zgadywaniu kto jest porywaczem:) na biwaku były i zuchy, i drużyna NS i naprawdę każdy się bawił fajnie.
Moim zdaniem warto wyjść poza harcerską fabułę, i znaleźć ciekawy temat.
Fabuła opierała się na porwaniu Różowej Pantery (ponieważ to maskotka naszej drużyny). NA pierwszym kominku uczestnicy poznali fabułę biwaku, był też list od porywaczy , miejsce zbrodni itd. Po każdym etapie programu mogli za punkty, które zbierali w czasie gier itd kupic wskazówki kto jest porywaczem. Oczywiście każdy punkt programu był detektywistyczny, np gra terenowa dzienna - na czujkach były postaci oraz zadania związane z kryminalistyką np Sherlock Holmes, Agatha Chrsitie, agenci z NCIS itd.
uczestnicy byli podzieleni na sekcje, w tych sekcjach mieli swojego dowódcę, szpiega, negocjatora, każdy z nich miał inne zadanie, co dodatkowo urozmaicało tropienie porywaczy.
Biwak wyszedł ekstra, wszyscy się wczuli w fabułę i było mnóstwo emocji w zgadywaniu kto jest porywaczem:) na biwaku były i zuchy, i drużyna NS i naprawdę każdy się bawił fajnie.
Moim zdaniem warto wyjść poza harcerską fabułę, i znaleźć ciekawy temat.
nowoczesne kuchnie warszawa