Hm... w mojej druzynie fakt byl dosc podobny ... mianowicie prowadze ja juz od roku. sa osoby ktore chodza na zbiorki od poczatku, ale w trakcie tegorocznego HAL zauwazylam druhenke ( ktora pierwszy raz zetknela sie z ZHP na tym wlasnie obozie) ktora widzialam bez dwoch zdan w roli przybocznej i nie datego ze ja lubie, ale dlatego ze ma w sobie to "cos", jest rowniez obowiazkowa, uczynna oraz ma duzo pomyslow. nie moge powiedziec na nia zlego slowa. Jak narazie idzie jej calkiem dobrze.... zaczelo sie od podpatrywania jak ja prowadze zbiorki, potem prowadzenia drobnych elementow az wreszcie musiala samodzielnie pod moim nadzorem przeprowadzic zbiorke noi wyszlo

. To ze ktos jest dluzej niz inna osoba wcal nie znaczy ze nalezy mu sie dana funkcja czy stanowisko, to czy zmieni mu sie sznurek zalezy tylko i wylacznie od niego samego - jego wkladu w prace, zachowaniu na zbiorce, udzielaniu sie na zbiorce, a nie tylko na wiekszej ilosci pkt w tescie. Musisz pokazac druzynowemu/druzynowej ze chcesz, a przedewszystkim ze mozesz podolac nowym obowiazkom. Zaproponuj np okres probny , jak w przypadku mojej przybocznej - trwal on 3 miesiace, ale na zastepowa mysle ze wystarczy mniej

wtedy pokarzesz na co cie stac noi przedewszystkim ze niczego nie zawalisz

:)