Post
autor: centymetr » 11 wrz 2011, 13:47
............
No i oczywiscie bedziemy zbierac opinie poprzez to forum i poprzez strone.
...........
pozdrawiam
Rafal
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam nadzieję, że opcja uproszczenia, minimalizowania dokumentacji prowadzonej przez drużynowego będzie obejmowała również "otoczenie" w jakim działa drużyna.
Zorganizowanie samodzielnego obozu dla drużyny poza stanicą jest zawsze dużym wyzwaniem i wymaga niesamowitego nakładu pracy i środków dla kadry drużyny.
Ale efekty z nawiązką rekompensują ten trud.
Natomiast dokumentacja związana ze zgłoszeniem obozu i jego rozliczeniem odbiera całą radość tego wydarzenia.
Dla przykładu:
-Dodatkowe deklaracje i oświadczenia kadry obozu o odpowiedzialności materialnej i za bezpieczeństwo uczestników powielające te same treści w raporcie przedobozowym.
-Jadłospisy sporządzane na potrzeby przepastnych archiwów i czekającego tam kurzu.
-Konieczność prowadzenia księgi finansowej w wersji papierowej jest rodem z XIX wieku, bo nikt normalny w dzisiejszych czasach nie robi tego inaczej niż elektronicznie.
Taka harcerska wersja nieufności urzędnika i państwa do obywatela.
Do tego dochodzą wymogi jakie musimy spełniać w ramach rozporządzenia MEN dla organizatorów wypoczynku.
To jest akt prawny spoza naszej organizacji, na który mamy mały wpływ ale jesteśmy chyba siłą społeczną, która może lobbować na przyszłość.
Obserwuję to od 1990 roku i co kilka lat mamy aktualizację przepisów nakładających coraz więcej obowiązków i wymogów, które średnio są dopasowane do harcerstwa.
Zimowiska kwalifikują się do tej samej kategorii co obozy od kilku lat.
Już się boję, że zaraz rajdy i biwaki będziemy zgłaszać w tej procedurze do kuratorium.
Instrukcja sanitarna dla obozów pod namiotami bez stałej infrastruktury, której ukazanie się w czasie wakacji jest najgorszym możliwym terminem. A z-ca szefa GIS to człowiek z ZHP.
Instrukcja HAL to samo w tym roku.
Jak to powiedzieli Węgrzy, że gdyby mieli spełniać takie wymogi przy organizacji obozu, to by dawno ich organizacja się rozpadła. (Jak dobrze pamiętam, to fragment mojej rozmowy z Perłą)
To moim zdaniem jest również przyczynek do tendencji spadkowej liczby członków ZHP. Może i mały ale właśnie z sumy małych elementów składa się życie.
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2011, 13:58 przez
centymetr, łącznie zmieniany 1 raz.
hm Piotr Miara HO
Cm®